8. Chronologia Potopu
Twoje narzędzia:
UWAGA: Powyższe linki do tekstów biblijnych udostępniamy wyłącznie dla wygody czytelnika. Znajdują się one jednak na stronach innych, niezależnych od nas autorów, których poglądy i opinie należą wyłącznie do nich, a zespół Projektu Daniel 12 tych poglądów nie autoryzuje ani nie podziela. Autoryzujemy jedynie teksty opublikowane na niniejszej stronie.
Warto tu przypomnieć, że poszukujemy połączeń między wydarzeniami, które odnajdujemy w opisie Potopu, z innymi opisanymi w Biblii wydarzeniami duchowymi, nie fizycznymi, rozumiejąc, że te drugie zostały w niej zapisane wyłącznie jako obrazy skrywające w sobie ukryty, ponadczasowy przekaz. Fizyczna interpretacja Biblii prowadzi do własnej zguby (2P 3:16). Dlatego nie zaskakuje fakt, że Biblia wspomina o Potopie przy okazji symboliki dotyczącej Wielkiego Ucisku i końca świata (Mt 24:38-39; Łk 17:26-27; 2P 2:5), podkreślając, że niewiadoma dotycząca czasu przyjścia Jezusa dotyczy niezbawionych, a szczególnie niewybrańców (niewiernych sług), w okresie, w którym fałszywe proroctwa osiągają kulminację. Sam koniec świata opisywany jest na wzór zatopienia świata wodą, tym razem jednak niebo i ziemia zachowane są dla ognia na dzień sądu (2P 3:6-7), przy czym dzień, który jest początkiem sądu, określany jest wyrażeniem „jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień” (2P 3:8). Równocześnie Biblia zawiera obietnicę „nowego nieba i nowej ziemi” (2P 3:13).
Co ciekawe, słowa „deszcz” i „potop” mogą być zarówno symbolami sądu, jak i zbawienia, w zależności od kontekstu i punktu odniesienia. Podobnie neutralnym symbolem jest Święto Paschy (Pierwocin), które może być zapowiedzią i sądu, i zbawienia, z tym że Święto Paschy pierwszego miesiąca wskazuje bardziej na okres Wczesnego Deszczu, natomiast Święto Paschy drugiego miesiąca – na okres Późnego Deszczu. Okres Wielkiego Ucisku, do którego Potop ewidentnie nawiązuje, to czas będący końcem Wczesnego Deszczu a jednocześnie początkiem Późnego Deszczu. Wczesny Deszcz identyfikowany jest głównie ze Świętem Pięćdziesiątnicy, natomiast Późny Deszcz ze Świętem Namiotów. Wspominaliśmy też, że Późny Deszcz dodatkowo dzieli się na dwie porcje, czyli dwa podokresy. Analizując wydarzenia podczas Potopu, zauważymy, że mają one dużo wspólnego z duchowymi wydarzeniami w okresie Późnego Deszczu, dlatego w naszej analizie pojawi się wiele odniesień do siódmego miesiąca w kalendarzu biblijnym (wrzesień/październik w kalendarzu gregoriańskim). Przypomnijmy, że pracując z kalendarzem biblijnym, należy pamiętać, że miesiące, które w niniejszym opracowaniu oznaczone są cyframi rzymskimi, nie korelują ani z kalendarzem gregoriańskim ani z juliańskim. Pewnej zbieżności, jeśli chodzi o miesiące, można doszukać się jedynie z kalendarzem hebrajskim.
Ponadto Biblia łączy Potop z chrztem (1P 3:20-21), ze szczególnym naciskiem na chrzest Jezusa, czyli symbol duchowego oczyszczenia Bożych wybrańców. Chrzest Jezusa najpewniej wypadł w Dniu Zadośćuczynienia (10 VII), co, jak się później przekonamy, koreluje z wypuszczeniem przez Noego gołębicy po raz pierwszy.
Zwróćmy też uwagę, że w proroctwie o 70 tygodniach (dosł. „siedemdziesięciu siódemkach”), w nawiązaniu do czasów ucisku, po jednym tygodniu i sześćdziesięciu dwóch tygodniach mowa o „odcięciu Mesjasza”, czyli Jego śmierci, o „zniszczeniu miasta i sanktuarium przez ludzi księcia” oraz o „końcu z powodzią i spustoszeniach do końca wojny”. Kulminacją ohydy spustoszenia jest środek ostatniego tygodnia, przy czym ostatni tydzień jest zarazem momentem potwierdzającym przymierze (Dn 9:25-27). Dlatego okres Wielkiego Ucisku, poprzedzający koniec świata, związany jest z symboliczną ponowną śmiercią Jezusa, czego wyrazem jest symbolika Paschy drugiego miesiąca (określanej przez nas jako „Druga Pascha”). Dla przypomnienia, śmierć Jezusa jest równoczesna z Jego ponownym narodzeniem (ponownym przyjściem), a w czasie Ukrzyżowania mamy do czynienia z podwójnym zmartwychwstaniem. Zmartwychwstanie Pierwsze (symbolizujące zmartwychwstanie duszy) dokonało się, kiedy w momencie śmierci Jezus „wyzionął Ducha” i przekazał Go w ręce Ojca w Niebie. Zmartwychwstanie drugie (symbolizujące zmartwychwstanie ciała) dokonało się po trzech dniach, kiedy ciała Jezusa nie było już w grobie. Dopełnieniem zmartwychwstania jest Wniebowstąpienie Jezusa, którego dokonał po czterdziestu dniach (czterdziestu trzech dniach od zmartwychwstania pierwszego). Liczba 40 (jako liczba dni i nocy) to liczba szczególnie widoczna w opisie Potopu (mająca też związek z Mojżeszem, Eliaszem i Jezusem). Określa ona również liczbę lat trwania Eksodusu (1447-1407 p.n.e.), czyli przejścia z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Liczba 43 ma natomiast szczególne znaczenie w związku z okresem Wielkiego Ucisku w czasach ostatecznych, który za pośrednictwem liczby 1290 (43 x 30; Dn 12:11) łączy ze sobą dwa wydarzenia dotyczące ucisku Izraela i Judy – głód za czasów Jakuba (z kulminacją w roku 1877 p.n.e.) oraz najazd Babilończyków w czasach króla Sedecjasza (którego kulminacją było spalenie Świątyni w roku 587 p.n.e.). Ponadto wielki ucisk za czasów Izraela (Jakuba), w roku 1877 p.n.e., i początek Eksodusu, w roku 1447 p.n.e., dzieli od siebie 430 lat (43 x 10).
Nieprzypadkowo więc Potop nominalnie zaczyna się podczas Paschy drugiego miesiąca, na dodatek w jej środku (17 II), nawiązując w ten sposób do drugiego zmartwychwstania, czyli drugiego programu zbawienia, który Biblia określa jako Późny Deszcz, oraz do zmartwychwstania ciała. Wybawienie od wód Potopu zaczyna się od dnia 17 VII, czyli od dnia będącego „środkiem” Święta Namiotów, który jest równocześnie przypuszczalną datą narodzin Jezusa. Wtedy wody Potopu zaczynają opadać, arka spoczywa na szczycie góry, a gołębica, jak przekonamy się poniżej, wypuszczona po raz drugi, przynosi gałązkę oliwną.
W Księdze Apokalipsy (Ap 12) symbolice narodzin Jezusa z Ducha (z „kobiety”) towarzyszy atak Smoka (diabła), czyli Szatana, na dziecię, czyli Słowo Boże. Wniebowstąpienie Jezusa i zwycięstwo Michała (który jest kolejnym symbolem Jezusa) w Niebie nad Szatanem i jego armią (obrazujące sąd nad Szatanem i niewybrańcami) otwiera atak zrzuconego na ziemię Smoka na „kobietę”, która ucieka na pustynię i która ratowana jest przez „dwa skrzydła wielkiego orła” (przez Ducha Bożego). To sprawia, że Smok ponawia atak „wodami powodzi” wypływającymi z jego ust, które zostają pochłonięte przez ziemię, a to z kolei prowadzi do wojny z „resztą jej nasienia”. Owa „kobieta” symbolizuje zarazem Prawo Ducha (Łaskę), czyli życie wieczne, jak i Wybrankę Boga, czyli wybrańców w Jezusie Chrystusie. Wojna duchowa to obraz separacji Ducha Bożego od Ducha Szatana (ducha ziemskiego lub ducha tego świata), czyli oddzielenia Ducha Świętego od ducha nieczystego. Wszystko to odbywa się w sferze duchowej, czyli niewidzialnej, a ci, którzy otrzymali nasienie, czyli cząstkę Ducha, reprezentują Prawdę w walce z fałszem fizycznych doktryn wylewanym z siebie przez ducha kłamstwa. Usta Szatana wylewają „powódź”, czyli śmierć, która zostaje pochłonięta przez ziemię i tych (niewybrańców), którzy nie zostali naznaczeni przez Krew Baranka (Ducha Bożego) na odkupienie. W wydarzeniach związanych z Potopem ducha nieczystego symbolizuje kruk, który w „Dniu Krzyku” (Rosz ha-Szana, dniu żydowskiego nowego roku; 1 VII) opuszcza arkę i nie znajduje spoczynku wewnątrz. Może właśnie dlatego przy okazji daty 1 VII mamy w Biblii wzmiankę, że fundamenty Drugiej Świątyni nie zostały jeszcze położone (Ezd 8:6), a ich położenie łączy się z datą 24 VII (Ag 2:10, 18, 20), a więc z datą trzeciej misji gołębicy podczas Potopu.
Zarówno Święto Krzyku (wymieniane w Starym Testamencie), jak i Święto Poświęcenia (Chanuka) – żydowskie święto świateł wymienione w Nowym Testamencie (J 10:22) – są świętami ważnymi, choć czysto świeckimi. Pierwsze z nich nie należy do świąt głównych, a drugie nie zostało nawet zaordynowane przez Boga.
Z kolei w Dniu Zadośćuczynienia (9/10 VII) miał miejsce symboliczny chrzest Jezusa oraz namaszczenie Go na kapłana. Oba wydarzenia otwierają okres 3,5 roku działalności Jezusa (1260 dni; Ap 12:6, 14) w czasach głodu słuchania Słowa Bożego (analogia do 3,5 roku suszy i głodu za czasów Eliasza; Łk 4:25; Jkb 5:17). Stąd wypuszczenie gołębicy po raz pierwszy nie przynosi ani pożywienia ani spoczynku, natomiast druga (16/17 VII) i trzecia (23/24 VII) misja gołębicy kończą się sukcesem.
Analogia do czasów Eliasza ma także związek z zesłaniem Wczesnego i Późnego Deszczu, natomiast w odniesieniu do czasów ostatecznych dodatkowo jeszcze z podwójną porcją (podziałem na dwie porcje) Deszczu Późnego (Jkb 5:7, 18; 2Krl 2:9), co, zgodnie z Księgą Apokalipsy, miało nastąpić w połowie ostatniego tygodnia (Ap 11:9, 11). Stąd śmierć Chrystusa (obrazowana śmiercią Dwóch Świadków; Ap 11) podczas Paschy przywołuje na myśl Eliasza (Mt 27:46-50) i zapowiedź zesłania dwóch porcji Późnego Deszczu (rozerwanie zasłony świątyni na dwoje; Mt 27:51-53) w czasie Paschy (drugiego miesiąca).
Słowo „deszcz” symbolizuje w Biblii zasiew ziarna, które, aby wydać dobry owoc, musi pochodzić od Ducha Bożego (Iz 44:3). Ziarnem jest, oczywiście, Słowo Boże (Łk 8:11), stąd nauka Boża przyrównana jest do zesłania deszczu (Pwt 32:2).
W nawiązaniu do ostatniego Dnia Święta Namiotów (23 VII; J 7:37-38) Księga Apokalipsy mówi, że z Jezusa wypłyną „wody”, „rzeki” lub „potop” (słowo potamos, użyte w Ap 12:15, 16 w opisie ataku Smoka) w formie Ducha Świętego (rzeki [potamos] lub wody życia; Ap 22:1). Słowo potamos oznacza „powódź” i zostało także użyte przy okazji chrztu udzielanego przez Jana w rzece (potamos) Jordan (Mk 1:5) jako zapowiedź chrztu Duchem Świętym (Mk 1:8).
W odniesieniu do czasów ostatecznych, zamiast mówić o dwóch porcjach Późnego Deszczu, równie dobrze można by użyć zwrotów „Wczesny Deszcz” i „Późny Deszcz”. Być może dlatego zagadkowy werset z Księgi Joela (Jl 2:23) wspomina najpierw o Wczesnym Deszczu (sprawiedliwości lub usprawiedliwienia), a następnie o Wczesnym Deszczu i Późnym Deszczu „jak wcześniej”.
Z fizycznego punktu widzenia, Pascha drugiego miesiąca wypada w okresie wiosennym (kwiecień/maj), przyjmując, że miesiąc Nisan wyznacza początek roku. Z pewnością bardziej precyzyjne byłoby posługiwanie się terminami „pierwszy i drugi program zbawienia” niż „Wczesny i Późny Deszcz”, gdyż terminy „Wczesny i Późny Deszcz” często występują naprzemiennie. Z fizycznego punktu widzenia (obecnego w judaizmie), termin „wczesny deszcz” odnosi się do pory jesiennej, czyli okolic świąt siódmego miesiąca (Etanim/Tiszri), natomiast termin „późny deszcz” używany jest w nawiązaniu do pory wiosennej i świąt pierwszego i drugiego miesiąca hebrajskiego (Abib/Nisan i Zif). Innymi słowy, z punktu widzenia hebrajskiego kalendarza cywilnego, deszcz wczesny przypada na koniec roku religijnego (początek roku cywilnego), a zarazem na czas siewu, a deszcz późny na początek roku religijnego (środek roku cywilnego). Rok religijny odpowiada oficjalnemu kalendarzowi biblijnemu. Dlatego niektóre tłumaczenia Biblii zamiast określeń „wczesny” i „późny” używają przymiotników „jesienny” i „wiosenny”, co może czytelnika wprowadzić w błąd. Jest to jednak założenie czysto fizyczne. Biblia używa zwrotów „wczesny i późny deszcz”, a nie „późny i wczesny deszcz”, oraz, w odniesieniu do miesięcy Nisan (Abib) i Etanim (Tiszri), zwrotów „początek i koniec roku”, a nie odwrotnie.
W Biblii Starego Testamentu słowo „deszcz” ma wiele odpowiedników, jednak cztery główne to: joreh (wczesny), malkosz (późny), matar i geszem. Wyrażenie „Wczesny Deszcz” tłumaczone jest dodatkowo ze słów joreh (Jr 5:24), moreh (Jl 2:23) i jarah (Oz 6:3).
Słowo moreh pojawia się w zasadzie w jednym wersecie w Księdze Joela (Jl 2:23) i raz w Psalmach (Ps 84:6), więc trudno powiedzieć, czy rzeczywiście wyraża „wczesny deszcz”, czy jedynie „deszcz”:
Weselcie się synowie Syjonu i radujcie w Panu waszym Bogu, bo dał wam [wczesny] deszcz (moreh) sprawiedliwości (litsedakah), sprawi przyjście deszczu (geszem), [wczesnego] deszczu (moreh) i późnego deszczu (malkosz) jako pierwszego (jak wcześniej). (Jl 2:23)
Zauważmy, że w wersecie z Księgi Ozeasza (Oz 6:3) nie ma spójnika „i”, a więc mamy tam „deszcz wczesny późny”, a nie „deszcz wczesny i późny”. W zasadzie słowo joreh pochodzi od rdzenia jarah, który ma wiele znaczeń. Najczęściej tłumaczony jest jako „uczyć”, „strzelać” i „rzucać”, co pozwoliłoby nam wyjaśnić, że w wersecie tym (Oz 6:3) chodzi o Deszcz Późny niosący ze sobą naukę Bożą dla Bożych wybrańców wciąż znajdujących się na ziemi. Niektórzy w słowie „deszcz” („późny deszcz”; Oz 6:3) widzą liczbę mnogą, co wymaga oddzielnej analizy.
Deszcz tłumaczony ze słowa matar pojawia się między innymi w kontekście zapowiedzi wejścia do ziemi obiecanej jako źródła wody pochodzącej od Boga, z Nieba (na podtrzymanie życia; Pwt 11:14), w odróżnieniu od Egiptu czy nie wspomnianej tu Asyrii, które posiadały naturalne (ziemskie) źródła wody w formie rzek takich jak Nil czy Eufrat. Mamy więc kontrast pomiędzy wodą niebieską a wodą ziemską. Przy okazji fragment ten wspomina o Bożej opiece od początku do końca roku (Pwt 11:10-12).
Deszcz tłumaczony ze słowa geszem pojawia się między innymi w Księdze Ozeasza (Oz 6), gdzie łączy się ze zmartwychwstaniem Chrystusa dnia trzeciego. Warto tu wspomnieć, że symboliczne uzdrowienie wybrańców Jezusa łączy się z koncepcją „dwóch i trzech dni”, co może być analogią do dwóch i trzech programów zbawienia (dwóch i trzech form Boga).
… przyjdzie do nas jak deszcz (geszem), jak późny deszcz (malkosz) naucza (jarah) ziemię. (Oz 6:3).
Wcześniej była mowa o poznaniu Boga, a później o nadejściu nauki w formie deszczu, z naciskiem na „Późny Deszcz”, a więc na wiedzę duchową zapieczętowaną aż do okresu tuż przed końcem świata (Dn 12).
Warto też wspomnieć, że deszcz, który w księgach Ozeasza (Oz 6:3) i Joeala (Jl 2:23) występuje pod postacią słowa geszem, występuje pod tą postacią również w opisie Potopu (Rdz 7:12, 8:2). W opisie tym (Rdz 7:4) deszcz występuje także pod postacią słowa matar (Pwt 11:14; Za 10:1). Równocześnie słowa geszem i matar łączą się z terminem „Późny Deszcz” (malkosz) – pierwsze poprzez fragmenty z ksiąg Ozeasza (Oz 6:3) i Joela (Jl 2:23), a drugie poprzez fragment z Księgi Zachariasza (Za 10:1). Innymi słowy, w Księdze Rodzaju mamy zapowiedź deszczu (matar), który ma padać przez 40 dni i 40 nocy (Rdz 7:4), oraz informację, że deszcz (geszem) rzeczywiście padał przez 40 dni i 40 nocy (Rdz 7:12), a wszystko to w nawiązaniu do dnia 17 II oraz do wieku Noego (600 lat; Rdz 7:11) i do dnia wejścia do arki (Rdz 7:13). Dodatkowo jest tu informacja o tym, że deszcz (geszem) pochodził z nieba, która pojawia się, kiedy deszcz został wstrzymany po tym, jak Bóg spowodował przejście wiatru przez ziemię (Rdz 8:2).
Początek roku wyznaczany przez miesiąc Nisan (Abib) to zarazem pierwociny plonów z ziarna (głównie zbóż – jęczmienia i pszenicy) zasianego jesienią (Kpł 23:10; Rut 1:22). Stąd Pascha nazywana jest także Świętem Pierwocin (plony są tu określane jako „pierwsze z pierwocin” [reszit], w odróżnieniu od „pierwocin” [bikur] podczas Święta Pięćdziesiątnicy). Przyjście Jezusa to zapowiedź żniw. Z drugiej strony, ostatnim świętem roku jest Święto Namiotów, co niejako zawęża „czas zbiorów” do 6-7 miesiąca, które jest równocześnie końcem zbiorów („Święto Zbiorów na końcu roku”; Wj 23:16).
Według Biblii czas jest wyznacznikiem życia na Ziemi, a wydarzenia przeszłe są zapowiedzią wydarzeń przyszłych (Koh 3). Z jednej strony na sklepieniu nieba mamy dwa ciała niebieskie służące do wyznaczania pory dnia i roku (Rdz 1:14), a z drugiej są one symbolami Boga i Szatana, czyli Światłości/Dnia oraz Ciemności/Nocy. Z fizycznego punktu widzenia, choć Biblia często nawiązuje do miesięcy księżycowych, to odniesienie równocześnie do słońca i księżyca wskazuje na kalendarz księżycowo-słoneczny (Pwt 33:14). Bóg jest od wieczności (nieskończoności) do wieczności (nieskończoności; Ps 90:2), ale i Szatan jest duchem nieskończonym (stąd ostatecznie utożsamianm z wieczną separacją, czyli wiecznym potępieniem). Równocześnie czas jest pułapką dla Szatana (Ap 12:12), który jest świadomy przegranej i próbuje odwrócić swój los, usiłując zmienić swoje przeznaczenie (poprzez własny program zbawienia), a także zmienić drogę (przejście) wybrańców do zbawienia (Bożą dystrybucję Ducha Świętego we właściwym czasie; Mt 24:45). Ponieważ Szatan nie akceptuje zwycięstwa Boga ani przeznaczenia z góry, sam przybiera rolę boga i stara się pozyskać naśladowców. Zwycięstwo, które odnosi, jest pozorne, bo ostatecznie jego czciciele to ci, których Bóg mu z góry wydał.
Z fizycznego punktu widzenia, Biblia nie wymienia wszystkich pór roku, ale wiąże okres żniw z okresem letnim (Prz 6:8; 10:5), charakterystycznym choćby dla zbioru winogron (Ap 14:14-20), który zwykle idzie w parze ze zbiorem fig (Pnp 2:12, 13; Jl 2:22; Jr 8:13). Należy tu podkreślić zapowiedź Wczesnego i Późnego Deszczu, z naciskiem na Deszcz Wczesny (Jl 2:23), co może również wskazywać, że Wczesny Deszcz jest obrazem równoległym do pierwszej porcji Deszczu Późnego. Trzeba jednak szczególnie podkreślić, że oprócz nawiązania do winogron, fig oraz deszczów, proroctwo Joela zawiera także zapowiedź zesłania Ducha Świętego, które znajduje swoje odzwierciedlenie w Święcie Pięćdziesiątnicy (Jl 2:28-29 lub 3:1-5; Dz 2:17-21). Zauważmy, że Święto Pięćdziesiątnicy nazywane jest także Świętem Tygodni (Pwt 16:9-10; Kpł 23:16), Świętem Żniw (Wj 23:16) oraz Świętem Pierwocin Żniwa Pszenicy (Wj 34:22). Ze zbiorem pszenicy utożsamiana jest przypowieść o pszenicy i chwastach (Mt 13:24-30; 37-43), która mówi o czasach ostatecznych, przy czym czasy te należy rozumieć jako erę Nowego Testamentu. Określenie „Wczesny i Późny Deszcz” nawiązuje też do „ustalonych tygodni żniw” (Jr 5:24).
Tym, który daje deszcz w swoim czasie, jest Pan, a robi to, aby „ziemia mogła wydać wzrost, drzewo owoc, młocka mogła się przedłużyć aż do winobrania, a winobranie aż do siewu” (Kpł 26:3-5). Jest to uzależnione od przestrzegania Prawa, a przestrzeganie duchowego Prawa zależy od tego, czy ktoś został zbawiony.
Biblia uwypukla trzy główne święta roku: Paschę wraz ze Świętem Przaśników, Święto Tygodni i Święto Namiotów (Wj 34:23). Każde z nich utożsamiane jest ze żniwami. Uprawnionym substytutem Święta Paschy (Przaśników) były obchody Święta Paschy w miesiącu drugim (symbolicznej Drugiej Paschy). Zwraca uwagę fakt, że święta te zostały wymienione podczas zawierania „Drugiego Przymierza”, z jednoczesnym nadaniem drugiego zestawu przykazań. Zauważmy przy okazji, że przykazania zostały nadane parami – obok zakazu czczenia innego boga, zakazu zawierania przymierza z obcymi mieszkańcami i małżeństw mieszanych, zakazu wykonywania innych, odlewanych bożków, mamy nakazy, jak choćby nakaz odpoczynku dnia siódmego. Odpoczynek dnia siódmego, po sześciu dniach pracy, dotyczy zarówno okresu orki, jak i żniwa, co wskazuje na symbolikę zbawienia poprzez Łaskę. Można zauważyć, że podczas odnowienia przymierza przez Mojżesza (Pwt 34:28) Dziesięć Przykazań zostaje nadane w innej formie. Podkreśla to, że liczbę dziesięć należy traktować jako symbol kompletności, a nie jedynie odniesienie do „Dekalogu”. Zauważmy też, że przy okazji odnowienia Przymierza, małżeństwa mieszane znalazły się obok świąt. Jak się przekonamy podczas dalszej analizy, święta i małżeństwa mieszane są głównym przekazem Biblii ukrytym w wydarzeniach dotyczących Potopu, a sam Potop również kończy się przymierzem.
Można by doszukiwać się znacznie większej liczby analogii pomiędzy wydarzeniami podczas Potopu a okresem Wielkiego Ucisku, np. dotyczących kruka i Wielkiego Babilonu, kryjówki ducha nieczystego i ptaka nieczystego (Ap 18:2), porównania króla Babilonu do Szatana (Iz 14:4, 12), zniszczenia przez króla Babilonu miasta świętego i świątyni. To wszystko symbole upadku ziemskiego judaizmu i chrześcijaństwa, czyli dominium niewybrańców pod przywództwem Szatana. Dlatego „upadek świątyni” jest symbolem sądu i wydania niewybrańców Szatanowi. Głosząc fałsz, religie ziemskie utożsamiają się z obcym duchem, który, zabijając Prawdę (wydając Jezusa na śmierć), sam na siebie ściąga śmierć (symbolizowaną przez samobójstwo Judasza).
Co ciekawe, słowa „deszcz” i „potop” mogą być zarówno symbolami sądu, jak i zbawienia, w zależności od kontekstu i punktu odniesienia. Podobnie neutralnym symbolem jest Święto Paschy (Pierwocin), które może być zapowiedzią i sądu, i zbawienia, z tym że Święto Paschy pierwszego miesiąca wskazuje bardziej na okres Wczesnego Deszczu, natomiast Święto Paschy drugiego miesiąca – na okres Późnego Deszczu. Okres Wielkiego Ucisku, do którego Potop ewidentnie nawiązuje, to czas będący końcem Wczesnego Deszczu a jednocześnie początkiem Późnego Deszczu. Wczesny Deszcz identyfikowany jest głównie ze Świętem Pięćdziesiątnicy, natomiast Późny Deszcz ze Świętem Namiotów. Wspominaliśmy też, że Późny Deszcz dodatkowo dzieli się na dwie porcje, czyli dwa podokresy. Analizując wydarzenia podczas Potopu, zauważymy, że mają one dużo wspólnego z duchowymi wydarzeniami w okresie Późnego Deszczu, dlatego w naszej analizie pojawi się wiele odniesień do siódmego miesiąca w kalendarzu biblijnym (wrzesień/październik w kalendarzu gregoriańskim). Przypomnijmy, że pracując z kalendarzem biblijnym, należy pamiętać, że miesiące, które w niniejszym opracowaniu oznaczone są cyframi rzymskimi, nie korelują ani z kalendarzem gregoriańskim ani z juliańskim. Pewnej zbieżności, jeśli chodzi o miesiące, można doszukać się jedynie z kalendarzem hebrajskim.
Ponadto Biblia łączy Potop z chrztem (1P 3:20-21), ze szczególnym naciskiem na chrzest Jezusa, czyli symbol duchowego oczyszczenia Bożych wybrańców. Chrzest Jezusa najpewniej wypadł w Dniu Zadośćuczynienia (10 VII), co, jak się później przekonamy, koreluje z wypuszczeniem przez Noego gołębicy po raz pierwszy.
Zwróćmy też uwagę, że w proroctwie o 70 tygodniach (dosł. „siedemdziesięciu siódemkach”), w nawiązaniu do czasów ucisku, po jednym tygodniu i sześćdziesięciu dwóch tygodniach mowa o „odcięciu Mesjasza”, czyli Jego śmierci, o „zniszczeniu miasta i sanktuarium przez ludzi księcia” oraz o „końcu z powodzią i spustoszeniach do końca wojny”. Kulminacją ohydy spustoszenia jest środek ostatniego tygodnia, przy czym ostatni tydzień jest zarazem momentem potwierdzającym przymierze (Dn 9:25-27). Dlatego okres Wielkiego Ucisku, poprzedzający koniec świata, związany jest z symboliczną ponowną śmiercią Jezusa, czego wyrazem jest symbolika Paschy drugiego miesiąca (określanej przez nas jako „Druga Pascha”). Dla przypomnienia, śmierć Jezusa jest równoczesna z Jego ponownym narodzeniem (ponownym przyjściem), a w czasie Ukrzyżowania mamy do czynienia z podwójnym zmartwychwstaniem. Zmartwychwstanie Pierwsze (symbolizujące zmartwychwstanie duszy) dokonało się, kiedy w momencie śmierci Jezus „wyzionął Ducha” i przekazał Go w ręce Ojca w Niebie. Zmartwychwstanie drugie (symbolizujące zmartwychwstanie ciała) dokonało się po trzech dniach, kiedy ciała Jezusa nie było już w grobie. Dopełnieniem zmartwychwstania jest Wniebowstąpienie Jezusa, którego dokonał po czterdziestu dniach (czterdziestu trzech dniach od zmartwychwstania pierwszego). Liczba 40 (jako liczba dni i nocy) to liczba szczególnie widoczna w opisie Potopu (mająca też związek z Mojżeszem, Eliaszem i Jezusem). Określa ona również liczbę lat trwania Eksodusu (1447-1407 p.n.e.), czyli przejścia z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Liczba 43 ma natomiast szczególne znaczenie w związku z okresem Wielkiego Ucisku w czasach ostatecznych, który za pośrednictwem liczby 1290 (43 x 30; Dn 12:11) łączy ze sobą dwa wydarzenia dotyczące ucisku Izraela i Judy – głód za czasów Jakuba (z kulminacją w roku 1877 p.n.e.) oraz najazd Babilończyków w czasach króla Sedecjasza (którego kulminacją było spalenie Świątyni w roku 587 p.n.e.). Ponadto wielki ucisk za czasów Izraela (Jakuba), w roku 1877 p.n.e., i początek Eksodusu, w roku 1447 p.n.e., dzieli od siebie 430 lat (43 x 10).
Nieprzypadkowo więc Potop nominalnie zaczyna się podczas Paschy drugiego miesiąca, na dodatek w jej środku (17 II), nawiązując w ten sposób do drugiego zmartwychwstania, czyli drugiego programu zbawienia, który Biblia określa jako Późny Deszcz, oraz do zmartwychwstania ciała. Wybawienie od wód Potopu zaczyna się od dnia 17 VII, czyli od dnia będącego „środkiem” Święta Namiotów, który jest równocześnie przypuszczalną datą narodzin Jezusa. Wtedy wody Potopu zaczynają opadać, arka spoczywa na szczycie góry, a gołębica, jak przekonamy się poniżej, wypuszczona po raz drugi, przynosi gałązkę oliwną.
W Księdze Apokalipsy (Ap 12) symbolice narodzin Jezusa z Ducha (z „kobiety”) towarzyszy atak Smoka (diabła), czyli Szatana, na dziecię, czyli Słowo Boże. Wniebowstąpienie Jezusa i zwycięstwo Michała (który jest kolejnym symbolem Jezusa) w Niebie nad Szatanem i jego armią (obrazujące sąd nad Szatanem i niewybrańcami) otwiera atak zrzuconego na ziemię Smoka na „kobietę”, która ucieka na pustynię i która ratowana jest przez „dwa skrzydła wielkiego orła” (przez Ducha Bożego). To sprawia, że Smok ponawia atak „wodami powodzi” wypływającymi z jego ust, które zostają pochłonięte przez ziemię, a to z kolei prowadzi do wojny z „resztą jej nasienia”. Owa „kobieta” symbolizuje zarazem Prawo Ducha (Łaskę), czyli życie wieczne, jak i Wybrankę Boga, czyli wybrańców w Jezusie Chrystusie. Wojna duchowa to obraz separacji Ducha Bożego od Ducha Szatana (ducha ziemskiego lub ducha tego świata), czyli oddzielenia Ducha Świętego od ducha nieczystego. Wszystko to odbywa się w sferze duchowej, czyli niewidzialnej, a ci, którzy otrzymali nasienie, czyli cząstkę Ducha, reprezentują Prawdę w walce z fałszem fizycznych doktryn wylewanym z siebie przez ducha kłamstwa. Usta Szatana wylewają „powódź”, czyli śmierć, która zostaje pochłonięta przez ziemię i tych (niewybrańców), którzy nie zostali naznaczeni przez Krew Baranka (Ducha Bożego) na odkupienie. W wydarzeniach związanych z Potopem ducha nieczystego symbolizuje kruk, który w „Dniu Krzyku” (Rosz ha-Szana, dniu żydowskiego nowego roku; 1 VII) opuszcza arkę i nie znajduje spoczynku wewnątrz. Może właśnie dlatego przy okazji daty 1 VII mamy w Biblii wzmiankę, że fundamenty Drugiej Świątyni nie zostały jeszcze położone (Ezd 8:6), a ich położenie łączy się z datą 24 VII (Ag 2:10, 18, 20), a więc z datą trzeciej misji gołębicy podczas Potopu.
Zarówno Święto Krzyku (wymieniane w Starym Testamencie), jak i Święto Poświęcenia (Chanuka) – żydowskie święto świateł wymienione w Nowym Testamencie (J 10:22) – są świętami ważnymi, choć czysto świeckimi. Pierwsze z nich nie należy do świąt głównych, a drugie nie zostało nawet zaordynowane przez Boga.
Z kolei w Dniu Zadośćuczynienia (9/10 VII) miał miejsce symboliczny chrzest Jezusa oraz namaszczenie Go na kapłana. Oba wydarzenia otwierają okres 3,5 roku działalności Jezusa (1260 dni; Ap 12:6, 14) w czasach głodu słuchania Słowa Bożego (analogia do 3,5 roku suszy i głodu za czasów Eliasza; Łk 4:25; Jkb 5:17). Stąd wypuszczenie gołębicy po raz pierwszy nie przynosi ani pożywienia ani spoczynku, natomiast druga (16/17 VII) i trzecia (23/24 VII) misja gołębicy kończą się sukcesem.
Analogia do czasów Eliasza ma także związek z zesłaniem Wczesnego i Późnego Deszczu, natomiast w odniesieniu do czasów ostatecznych dodatkowo jeszcze z podwójną porcją (podziałem na dwie porcje) Deszczu Późnego (Jkb 5:7, 18; 2Krl 2:9), co, zgodnie z Księgą Apokalipsy, miało nastąpić w połowie ostatniego tygodnia (Ap 11:9, 11). Stąd śmierć Chrystusa (obrazowana śmiercią Dwóch Świadków; Ap 11) podczas Paschy przywołuje na myśl Eliasza (Mt 27:46-50) i zapowiedź zesłania dwóch porcji Późnego Deszczu (rozerwanie zasłony świątyni na dwoje; Mt 27:51-53) w czasie Paschy (drugiego miesiąca).
Słowo „deszcz” symbolizuje w Biblii zasiew ziarna, które, aby wydać dobry owoc, musi pochodzić od Ducha Bożego (Iz 44:3). Ziarnem jest, oczywiście, Słowo Boże (Łk 8:11), stąd nauka Boża przyrównana jest do zesłania deszczu (Pwt 32:2).
W nawiązaniu do ostatniego Dnia Święta Namiotów (23 VII; J 7:37-38) Księga Apokalipsy mówi, że z Jezusa wypłyną „wody”, „rzeki” lub „potop” (słowo potamos, użyte w Ap 12:15, 16 w opisie ataku Smoka) w formie Ducha Świętego (rzeki [potamos] lub wody życia; Ap 22:1). Słowo potamos oznacza „powódź” i zostało także użyte przy okazji chrztu udzielanego przez Jana w rzece (potamos) Jordan (Mk 1:5) jako zapowiedź chrztu Duchem Świętym (Mk 1:8).
W odniesieniu do czasów ostatecznych, zamiast mówić o dwóch porcjach Późnego Deszczu, równie dobrze można by użyć zwrotów „Wczesny Deszcz” i „Późny Deszcz”. Być może dlatego zagadkowy werset z Księgi Joela (Jl 2:23) wspomina najpierw o Wczesnym Deszczu (sprawiedliwości lub usprawiedliwienia), a następnie o Wczesnym Deszczu i Późnym Deszczu „jak wcześniej”.
Z fizycznego punktu widzenia, Pascha drugiego miesiąca wypada w okresie wiosennym (kwiecień/maj), przyjmując, że miesiąc Nisan wyznacza początek roku. Z pewnością bardziej precyzyjne byłoby posługiwanie się terminami „pierwszy i drugi program zbawienia” niż „Wczesny i Późny Deszcz”, gdyż terminy „Wczesny i Późny Deszcz” często występują naprzemiennie. Z fizycznego punktu widzenia (obecnego w judaizmie), termin „wczesny deszcz” odnosi się do pory jesiennej, czyli okolic świąt siódmego miesiąca (Etanim/Tiszri), natomiast termin „późny deszcz” używany jest w nawiązaniu do pory wiosennej i świąt pierwszego i drugiego miesiąca hebrajskiego (Abib/Nisan i Zif). Innymi słowy, z punktu widzenia hebrajskiego kalendarza cywilnego, deszcz wczesny przypada na koniec roku religijnego (początek roku cywilnego), a zarazem na czas siewu, a deszcz późny na początek roku religijnego (środek roku cywilnego). Rok religijny odpowiada oficjalnemu kalendarzowi biblijnemu. Dlatego niektóre tłumaczenia Biblii zamiast określeń „wczesny” i „późny” używają przymiotników „jesienny” i „wiosenny”, co może czytelnika wprowadzić w błąd. Jest to jednak założenie czysto fizyczne. Biblia używa zwrotów „wczesny i późny deszcz”, a nie „późny i wczesny deszcz”, oraz, w odniesieniu do miesięcy Nisan (Abib) i Etanim (Tiszri), zwrotów „początek i koniec roku”, a nie odwrotnie.
W Biblii Starego Testamentu słowo „deszcz” ma wiele odpowiedników, jednak cztery główne to: joreh (wczesny), malkosz (późny), matar i geszem. Wyrażenie „Wczesny Deszcz” tłumaczone jest dodatkowo ze słów joreh (Jr 5:24), moreh (Jl 2:23) i jarah (Oz 6:3).
Słowo moreh pojawia się w zasadzie w jednym wersecie w Księdze Joela (Jl 2:23) i raz w Psalmach (Ps 84:6), więc trudno powiedzieć, czy rzeczywiście wyraża „wczesny deszcz”, czy jedynie „deszcz”:
Weselcie się synowie Syjonu i radujcie w Panu waszym Bogu, bo dał wam [wczesny] deszcz (moreh) sprawiedliwości (litsedakah), sprawi przyjście deszczu (geszem), [wczesnego] deszczu (moreh) i późnego deszczu (malkosz) jako pierwszego (jak wcześniej). (Jl 2:23)
Zauważmy, że w wersecie z Księgi Ozeasza (Oz 6:3) nie ma spójnika „i”, a więc mamy tam „deszcz wczesny późny”, a nie „deszcz wczesny i późny”. W zasadzie słowo joreh pochodzi od rdzenia jarah, który ma wiele znaczeń. Najczęściej tłumaczony jest jako „uczyć”, „strzelać” i „rzucać”, co pozwoliłoby nam wyjaśnić, że w wersecie tym (Oz 6:3) chodzi o Deszcz Późny niosący ze sobą naukę Bożą dla Bożych wybrańców wciąż znajdujących się na ziemi. Niektórzy w słowie „deszcz” („późny deszcz”; Oz 6:3) widzą liczbę mnogą, co wymaga oddzielnej analizy.
Deszcz tłumaczony ze słowa matar pojawia się między innymi w kontekście zapowiedzi wejścia do ziemi obiecanej jako źródła wody pochodzącej od Boga, z Nieba (na podtrzymanie życia; Pwt 11:14), w odróżnieniu od Egiptu czy nie wspomnianej tu Asyrii, które posiadały naturalne (ziemskie) źródła wody w formie rzek takich jak Nil czy Eufrat. Mamy więc kontrast pomiędzy wodą niebieską a wodą ziemską. Przy okazji fragment ten wspomina o Bożej opiece od początku do końca roku (Pwt 11:10-12).
Deszcz tłumaczony ze słowa geszem pojawia się między innymi w Księdze Ozeasza (Oz 6), gdzie łączy się ze zmartwychwstaniem Chrystusa dnia trzeciego. Warto tu wspomnieć, że symboliczne uzdrowienie wybrańców Jezusa łączy się z koncepcją „dwóch i trzech dni”, co może być analogią do dwóch i trzech programów zbawienia (dwóch i trzech form Boga).
… przyjdzie do nas jak deszcz (geszem), jak późny deszcz (malkosz) naucza (jarah) ziemię. (Oz 6:3).
Wcześniej była mowa o poznaniu Boga, a później o nadejściu nauki w formie deszczu, z naciskiem na „Późny Deszcz”, a więc na wiedzę duchową zapieczętowaną aż do okresu tuż przed końcem świata (Dn 12).
Warto też wspomnieć, że deszcz, który w księgach Ozeasza (Oz 6:3) i Joeala (Jl 2:23) występuje pod postacią słowa geszem, występuje pod tą postacią również w opisie Potopu (Rdz 7:12, 8:2). W opisie tym (Rdz 7:4) deszcz występuje także pod postacią słowa matar (Pwt 11:14; Za 10:1). Równocześnie słowa geszem i matar łączą się z terminem „Późny Deszcz” (malkosz) – pierwsze poprzez fragmenty z ksiąg Ozeasza (Oz 6:3) i Joela (Jl 2:23), a drugie poprzez fragment z Księgi Zachariasza (Za 10:1). Innymi słowy, w Księdze Rodzaju mamy zapowiedź deszczu (matar), który ma padać przez 40 dni i 40 nocy (Rdz 7:4), oraz informację, że deszcz (geszem) rzeczywiście padał przez 40 dni i 40 nocy (Rdz 7:12), a wszystko to w nawiązaniu do dnia 17 II oraz do wieku Noego (600 lat; Rdz 7:11) i do dnia wejścia do arki (Rdz 7:13). Dodatkowo jest tu informacja o tym, że deszcz (geszem) pochodził z nieba, która pojawia się, kiedy deszcz został wstrzymany po tym, jak Bóg spowodował przejście wiatru przez ziemię (Rdz 8:2).
Początek roku wyznaczany przez miesiąc Nisan (Abib) to zarazem pierwociny plonów z ziarna (głównie zbóż – jęczmienia i pszenicy) zasianego jesienią (Kpł 23:10; Rut 1:22). Stąd Pascha nazywana jest także Świętem Pierwocin (plony są tu określane jako „pierwsze z pierwocin” [reszit], w odróżnieniu od „pierwocin” [bikur] podczas Święta Pięćdziesiątnicy). Przyjście Jezusa to zapowiedź żniw. Z drugiej strony, ostatnim świętem roku jest Święto Namiotów, co niejako zawęża „czas zbiorów” do 6-7 miesiąca, które jest równocześnie końcem zbiorów („Święto Zbiorów na końcu roku”; Wj 23:16).
Według Biblii czas jest wyznacznikiem życia na Ziemi, a wydarzenia przeszłe są zapowiedzią wydarzeń przyszłych (Koh 3). Z jednej strony na sklepieniu nieba mamy dwa ciała niebieskie służące do wyznaczania pory dnia i roku (Rdz 1:14), a z drugiej są one symbolami Boga i Szatana, czyli Światłości/Dnia oraz Ciemności/Nocy. Z fizycznego punktu widzenia, choć Biblia często nawiązuje do miesięcy księżycowych, to odniesienie równocześnie do słońca i księżyca wskazuje na kalendarz księżycowo-słoneczny (Pwt 33:14). Bóg jest od wieczności (nieskończoności) do wieczności (nieskończoności; Ps 90:2), ale i Szatan jest duchem nieskończonym (stąd ostatecznie utożsamianm z wieczną separacją, czyli wiecznym potępieniem). Równocześnie czas jest pułapką dla Szatana (Ap 12:12), który jest świadomy przegranej i próbuje odwrócić swój los, usiłując zmienić swoje przeznaczenie (poprzez własny program zbawienia), a także zmienić drogę (przejście) wybrańców do zbawienia (Bożą dystrybucję Ducha Świętego we właściwym czasie; Mt 24:45). Ponieważ Szatan nie akceptuje zwycięstwa Boga ani przeznaczenia z góry, sam przybiera rolę boga i stara się pozyskać naśladowców. Zwycięstwo, które odnosi, jest pozorne, bo ostatecznie jego czciciele to ci, których Bóg mu z góry wydał.
Z fizycznego punktu widzenia, Biblia nie wymienia wszystkich pór roku, ale wiąże okres żniw z okresem letnim (Prz 6:8; 10:5), charakterystycznym choćby dla zbioru winogron (Ap 14:14-20), który zwykle idzie w parze ze zbiorem fig (Pnp 2:12, 13; Jl 2:22; Jr 8:13). Należy tu podkreślić zapowiedź Wczesnego i Późnego Deszczu, z naciskiem na Deszcz Wczesny (Jl 2:23), co może również wskazywać, że Wczesny Deszcz jest obrazem równoległym do pierwszej porcji Deszczu Późnego. Trzeba jednak szczególnie podkreślić, że oprócz nawiązania do winogron, fig oraz deszczów, proroctwo Joela zawiera także zapowiedź zesłania Ducha Świętego, które znajduje swoje odzwierciedlenie w Święcie Pięćdziesiątnicy (Jl 2:28-29 lub 3:1-5; Dz 2:17-21). Zauważmy, że Święto Pięćdziesiątnicy nazywane jest także Świętem Tygodni (Pwt 16:9-10; Kpł 23:16), Świętem Żniw (Wj 23:16) oraz Świętem Pierwocin Żniwa Pszenicy (Wj 34:22). Ze zbiorem pszenicy utożsamiana jest przypowieść o pszenicy i chwastach (Mt 13:24-30; 37-43), która mówi o czasach ostatecznych, przy czym czasy te należy rozumieć jako erę Nowego Testamentu. Określenie „Wczesny i Późny Deszcz” nawiązuje też do „ustalonych tygodni żniw” (Jr 5:24).
Tym, który daje deszcz w swoim czasie, jest Pan, a robi to, aby „ziemia mogła wydać wzrost, drzewo owoc, młocka mogła się przedłużyć aż do winobrania, a winobranie aż do siewu” (Kpł 26:3-5). Jest to uzależnione od przestrzegania Prawa, a przestrzeganie duchowego Prawa zależy od tego, czy ktoś został zbawiony.
Biblia uwypukla trzy główne święta roku: Paschę wraz ze Świętem Przaśników, Święto Tygodni i Święto Namiotów (Wj 34:23). Każde z nich utożsamiane jest ze żniwami. Uprawnionym substytutem Święta Paschy (Przaśników) były obchody Święta Paschy w miesiącu drugim (symbolicznej Drugiej Paschy). Zwraca uwagę fakt, że święta te zostały wymienione podczas zawierania „Drugiego Przymierza”, z jednoczesnym nadaniem drugiego zestawu przykazań. Zauważmy przy okazji, że przykazania zostały nadane parami – obok zakazu czczenia innego boga, zakazu zawierania przymierza z obcymi mieszkańcami i małżeństw mieszanych, zakazu wykonywania innych, odlewanych bożków, mamy nakazy, jak choćby nakaz odpoczynku dnia siódmego. Odpoczynek dnia siódmego, po sześciu dniach pracy, dotyczy zarówno okresu orki, jak i żniwa, co wskazuje na symbolikę zbawienia poprzez Łaskę. Można zauważyć, że podczas odnowienia przymierza przez Mojżesza (Pwt 34:28) Dziesięć Przykazań zostaje nadane w innej formie. Podkreśla to, że liczbę dziesięć należy traktować jako symbol kompletności, a nie jedynie odniesienie do „Dekalogu”. Zauważmy też, że przy okazji odnowienia Przymierza, małżeństwa mieszane znalazły się obok świąt. Jak się przekonamy podczas dalszej analizy, święta i małżeństwa mieszane są głównym przekazem Biblii ukrytym w wydarzeniach dotyczących Potopu, a sam Potop również kończy się przymierzem.
Można by doszukiwać się znacznie większej liczby analogii pomiędzy wydarzeniami podczas Potopu a okresem Wielkiego Ucisku, np. dotyczących kruka i Wielkiego Babilonu, kryjówki ducha nieczystego i ptaka nieczystego (Ap 18:2), porównania króla Babilonu do Szatana (Iz 14:4, 12), zniszczenia przez króla Babilonu miasta świętego i świątyni. To wszystko symbole upadku ziemskiego judaizmu i chrześcijaństwa, czyli dominium niewybrańców pod przywództwem Szatana. Dlatego „upadek świątyni” jest symbolem sądu i wydania niewybrańców Szatanowi. Głosząc fałsz, religie ziemskie utożsamiają się z obcym duchem, który, zabijając Prawdę (wydając Jezusa na śmierć), sam na siebie ściąga śmierć (symbolizowaną przez samobójstwo Judasza).
Uwagi do tabel A i B:
- miesiące hebrajskie zostały oznaczone cyframi rzymskimi, których nie należy utożsamiać ani z kalendarzem juliańskim ani z gregoriańskim;
- zostały wyróżnione dwa okresy czasu: 40 dni i 40 nocy (Rdz 7:4, 12) oraz 40 dni (Rdz 7:17; 8:6), co wskazuje na to, że 40 dni i 40 nocy de facto oznacza 80 dni (potwierdza to analiza 40 dni i 40 nocy w przypadku Mojżesza i Eliasza). W przypadku odcinka 2300 dni odniesienie do wieczorów i poranków wskazuje na wyraźną identyfikację dni (jak w tekście oryginalnym; Dn 8:14);
- Potop rozpoczął się „po 7 dniach” (Rdz 7:10) od wejścia do arki, co może też wskazywać na dzień 8 (7+1);
- każdy z ptaków został wypuszczony na 7 dni. Choć takiej informacji nie ma przy okazji wypuszczenia pierwszego kruka i pierwszej gołębicy, przy drugim i trzecim wypuszczeniu gołębicy pojawia się wzmianka o „kolejnych 7 dniach” (Rdz 8:10, 12). Ponadto zakładamy, że pierwsze wypuszczenie gołębicy miało miejsce po 7 dniach, w dniu następnym (7+1), czyli, jak w przypadku początku Potopu, „po 7 dniach”;
- arka spoczęła na górze Ararat 17 VII, co, z fizycznego punktu widzenia, mogło mieć także miejsce po tym, jak gołębica znalazła spoczynek lub po tym, jak ziemia zaczęła wydawać plony. Trzeba wziąć pod uwagę każdą możliwość i nie można z góry zakładać, że mamy do czynienia z porządkiem chronologicznym. Wcześniej kruk nie znalazł spoczynku. Patrząc z fizycznego punktu widzenia, Arka musiała się znajdować w okolicach tych gór, co nie oznacza, że inne, wyższe góry, np. ośmiotysięczniki, nie mogły zostać odsłonięte wcześniej, będąc jednak poza zasięgiem wzroku Noego;
- zmiana roku na 601 rok życia Noego miała miejsce w dniu 1 I, kiedy wody wyschły (spustoszały), co sugeruje, że wydarzenia związane z Potopem rozgrywały się na przestrzeni dwóch lat kalendarzowych;
Może pojawić się argument, że dodawanie dni (oznaczonych na czerwono) to czysta spekulacja. Warto jednak zaznaczyć, że każdemu z wydarzeń podczas Potopu odpowiada inne ważne wydarzenie w Biblii. Gdyby chodziło o „dopasowanie” jednej czy dwóch dat, można by mówić o spekulacji, ale kiedy odkrywamy cały ciąg odpowiadających sobie dat, odkrywamy wręcz nieprawdopodobne bogactwo zbieżności i obrazów równoległych. Biblia zawsze podaje „dowód” lub „potwierdzenie” określonej prawdy w formie dwóch lub trzech wersetów, aby wykluczyć spekulację (2 Kor 13:1), o czym przypomina m.in. zasada o świadectwie Dwóch lub Trzech Świadków (Syna, Ojca i Ducha).
Załóżmy przez moment, że kalendarz Potopu odczytujemy dosłownie, jak robią to rozliczni teolodzy i studenci Biblii albo wyznawcy religii rzekomo opartych na Biblii, a w rzeczywistości opartych na jej przekazie fizycznym. Ulewa miałaby zatem trwać 40 dni od dnia 17 II (Rdz 7:11-12) a więc do około 27 III, a wypuszczenie ptaków miałoby wtedy miejsce 40 dni po 1 X (Rdz 8:5-7), czyli około połowy XI miesiąca. Załóżmy więc, że kruka wypuszczono 11 XI i że gołębicę wypuszczono po raz drugi 18 XI albo, jeśli dopuścimy siedmiodniowe interwały, w dniach 18 XI i 25 XI lub ewentualnie 2 XII. Gdzie indziej Biblia wymienia tylko datę 24 XI (Za 1:7), która nie jest jakimś kluczowym wydarzeniem. Spekulując dalej, można by uznać (jak robi to wielu biblistów, szczególnie żydowskich), że miesiąc II (Tiszri, o biblijnej nazwie Etanim) liczony jest od początku roku cywilnego, ze wskazaniem na miesiąc VIII (Bul). Wówczas wszystko przesuwa się o 6 miesięcy, czyli Arka osiadłaby na lądzie w miesiącu I (Abib/Nisan), a wypuszczenie ptaków nastąpiłoby około 11 V, z uwzględnieniem 18 V i być może jeszcze 25 V oraz 2 VI. Poza miesiącem pierwszym (Abib/Nisan), w Biblii nie ma śladu żadnych ważnych wydarzeń, które by miały związek z tymi datami (11V, 18 V, 25 V, 2 VI, 27 III, 11 XI, 18 XI, 25 XI), a więc nie ma dowodu, że to daty prawidłowe.
Mieszają się tu również różne kalendarze. Niektórzy odnoszą się do kalendarza rocznego z początkiem w jesieni (1 Tiszri w kalendarzu cywilnym), jednak Biblia jednoznacznie wskazuje na zmianę wieku Noego z dniem 1 I (Rdz 7:6; 8:13), przy czym Noe miał 600 lat już w momencie rozpoczęcia Potopu (można tu przyjąć zarówno miesiąc II, jak i V, albo sam Potop lub jego zapowiedź), który miał miejsce na pewno przed miesiącem VII (Tiszri). Zatem pierwszy miesiąc w miesiącu Abib/Nisan oznacza rok kalendarzowy liczony od wiosny. To oczywiste, że kalendarz cywilny nie może mieć 360 dni (mając ok. 365,2524 dnia), podobnie jak miesiąc księżycowy nie może mieć 30 dni (mając ok. 25 dni 12 h i 44 min), a więc mamy zwykle do czynienia naprzemiennie z miesiącami złożonymi z 29 i 30 dni. Jeżeli więc będziemy chcieli odnieść okres 150 dni do dat 17 II i 17 VII, bazując na okresach od nowiu do nowiu księżyca, to okaże się, że otrzymamy około 147,5 dnia, co oznacza, że zabraknie nam kilku dni, nawet gdybyśmy zastosowali odliczanie włączne. Dodatkowo w Księdze Rodzaju istnieje werset (Rdz 8:3), który sugeruje, że wody zaczęły opadać dopiero po 150 dniach, czyli że dno arki mogło dotknąć wierzchołków gór jakiś czas później.
Oto jedna z hipotez na temat przebiegu Potopu:
10 II – zapowiedź Potopu
17 II – początek opadów deszczu i Potopu
28 III – koniec opadów deszczu (po 40 dniach)
1 IX – początek obniżania się poziomu wody (po 150 dniach)
17 IX – arka osiada na szczytach gór Ararat (po 7 miesiącach, a nie w miesiącu VII)
1 XI – ukazanie się szczytów gór
10 XII – wysłanie kruka (po 40 dniach)
17 XII – wysłanie gołębicy
24 XII – powrót gołębicy z gałązką oliwną
1 I – ukazanie się powierzchni ziemi, otwarcie arki, gołębica już nie wraca
27 II – obeschnięcie powierzchni ziemi i wyjście z arki (oficjalny koniec Potopu).
Aby uprawdopodobnić taki scenariusz, twierdzi się, że arka osiadła na górach Ararat (Rdz 8:4) nie „w miesiącu siódmym”, a „siedem miesięcy później”, zatem 17 dnia IX miesiąca. W takim układzie także data 1 X, związana z opadnięciem wód i ukazaniem się wierzchołków gór (Rdz 8:5), musiałaby się zmienić na 1 XI, bo należy tu uwzględnić jeszcze 40 dni, po których Noe otworzył okno arki (Rdz 8:6), oraz kolejne 21 dni potrzebne na wypuszczenie ptaków (Rdz 8:7-12). Z kolei o dacie 1 X, kiedy ukazały się wierzchołki gór, mówi się jako o momencie, w którym wody opadły z poziomu maksymalnego, który wynosił 15 łokci. Natomiast za dzień początku opadania poziomu wody przyjmuje się 1 IX (40 dni deszczu + 150 dni trwania wód podzielone przez 29,5 dnia daje 6 miesięcy i 13 dni liczonych od 17 II). W takiej sytuacji, począwszy od 1 IX do 17 IX, czyli w ciągu 16 dni, woda opadła o 15 łokci, aż arka dotknęła dnem szczytu jednej z gór pasma Ararat. Idąc dalej tym tropem, oblicza się szybkość opadania wody, dochodząc do wniosku, że co 4 dni ubywało jej na 1 łokieć (15 łokci na 60 dni). Jeżeli arka zawisła na szczycie (lub dotknęła ziemi) 17 IX, unosząc się jedynie 4 łokcie nad wierzchołkami gór (czyli że była zanurzona na 11 łokci, a 19 łokci wystawało z wody), to w ciągu kolejnych 44 dni opadła o 11 łokci (do pełnego osadzenia na ziemi), co oznacza, że szczyty gór były już wtedy znacząco widoczne. W tej sytuacji powierzchnia ziemi, która obeschła w dniu 1 I, musiałaby być położona 15 łokci poniżej szczytów gór (górny pokład arki wystawał na ok. 49 łokci ponad powierzchnię ziemi; 49 = 15 + 4 + 30).
Jednak również w tym przypadku uzyskane daty 1 XI (ukazanie się wierzchołków gór), 10 XII (wysłanie kruka), 17 XII (wysłanie gołębicy), 24 XII (powrót gołębicy z gałązką), 1 I (otwarcie arki; gołębica nie wraca) w większości nie mają żadnych odpowiedników w Biblii (1 XI także nie jest datą kluczową; Pwt 1:3-4). W miesiącu XII (Adar) kluczowe daty związane są ze Świętem Purim (13-15 XII) oraz poświęceniem drugiej świątyni za króla Dariusza (23 XII), jednak nie mają one tutaj żadnego przełożenia.
Dosłowne rozumienie opisu Potopu oraz próba umieszczenia wydarzeń z nim związanych w miesiącach III, V, VIII, IX, XI i XII, w dodatku w dniach niemających związku z żadnymi innymi wydarzeniami biblijnymi, daje podstawę do odrzucenia takiego sposobu rozumowania.
Przyjmując jednakże koncepcję, w której mamy do czynienia z dwoma okresami 40 dni i 40 nocy o łącznej długości 80 dni i oddzielnym okresem 40 dni, oraz wkomponowując w nie odpowiednio okresy 7 dni i przyjmując harmonogram Potopu, w którym miesiąc I (Abib/Nisan) oznacza początek roku, zauważamy, że każdemu wydarzeniu związanemu z Potopem odpowiada jakieś wydarzenie opisywane gdzie indziej w Biblii, otrzymując w ten sposób dowód wiarygodności takiego rozumowania.
Niezwykłe jest to, że praktycznie każde wydarzenie związane z Potopem nie tylko znajduje swój odpowiednik w innym wydarzeniu biblijnym, ale także łączy się z jakimś istotnym wydarzeniem, np. ze zburzeniem Świątyni, początkiem prac przy budowie Drugiej Świątyni, zakończeniem budowy Muru, Memoriałem Krzyku (nieprawidłowo nazywanym „Dniem Trąbienia”), Świętem Zadośćuczynienia czy Świętem Namiotów. Zauważmy, że wszystkie wymienione wydarzenia zostały ukryte w harmonogramie Potopu zanim jeszcze miały miejsce. Za prawidłowością takiego rozumowania przemawia także to, że początek i koniec wydarzeń związanych z Potopem (do czasu opadnięcia wody) przypadają na 17 II i 17 VII, a długość tego okresu wynosi 150 dni. Zarówno 17 II, jak i 17 VII to środkowe dni najważniejszych świąt biblijnych – Paschy (w tym przypadku Paschy drugiego miesiąca, czyli święta utożsamianego z początkiem Późnego Deszczu w okresie Wielkiego Ucisku) oraz Święta Namiotów (ostatniego święta roku, także w odniesieniu do Późnego Deszczu i końca jego „Pierwszej Porcji”). Nie jest również przypadkiem, że trzy pozostałe daty, to znaczy 1 X, 1 I i 27 II, tym razem wymienione bezpośrednio, znajdują swoje odbicie w innych wydarzeniach biblijnych. Dwie pierwsze, 1 X i 1 I, wiążą się z symboliczną separacją małżeństw mieszanych (oddzieleniem wybrańców od niewybrańców) a data wyjścia z arki łączy się z Wniebowstąpieniem Jezusa, które jest obrazem końca świata. Trudno więc mówić o jakiekolwiek przypadkowości czy spekulacji.
Choć powiązanie 150 dni z 5 miesiącami (17 II do 17 VII) dla jednych jest oczywiste, dla innych nie, w Biblii nie ma jednoznacznej informacji, że wody zaczęły opadać dopiero po 150 dniach. Najpierw wody przeważały, ale choć przy takim założeniu wody musiały zacząć obniżać się jeszcze przed upływem 150 dni, to dzień 17 VII był dniem przełomowym, gdyż wtedy arka osiadła na szczytach gór. Oznacza to oficjalny punkt zwrotny Potopu. Innymi słowy, mamy tu stwierdzenie, że po 150 dniach wody obniżyły się w takim stopniu, że było to zauważalne.
Wszystko wskazuje jednak na to, że nieoficjalnie (niezauważalnie) wody zaczęły obniżać się już od Święta Zadośćuczynienia (9/10 VII), czyli po upływie ok. 150 dni od zapowiedzi deszczu (10 II) i ok. 143 dni (144, licząc włącznie) od początku deszczu (17 II). Podobnie Jezus na obchodach Święta Namiotów najpierw pojawił się nieoficjalnie (J 7:8-10), a ujawnił się dopiero około połowy święta, kiedy wstąpił do świątyni (J 7:14). Podobną analogię można odnieść do narodzin Jezusa (w tym kontekście – obrazu przyjścia Ducha Świętego) czy procesu narodzin każdego człowieka – najpierw, przed oficjalnym porodem, następuje poczęcie, czyli nieoficjalne przyjście na świat. Począwszy od chrztu (najprawdopodobniej podczas Święta Zadośćuczynienia), Jezus rozpoczął misję zbawiania wybrańców, ale była ona jeszcze nieoficjalna, zakrojona na niewielką skalę. Dopiero Jego śmierć i zmartwychwstanie stają się początkiem transformacji (narodzin na nowo) wybrańców, a oficjalnie wszystko zaczyna się od Święta Pięćdziesiątnicy (zesłania Ducha Świętego).
Co ciekawe, okres 5 miesięcy (przyjmując, że jest to 150 dni) związany jest z ukrywaniem się Elżbiety po poczęciu Jana i łaską Pana okazaną jej w postaci zdjęcia z niej hańby (Łk 1:24-25). Wiemy, że wcześniej jej mąż Zachariasz przebywał w świątyni w związku z odbywaniem służby w ramach oddziału Abiasza (Łk 1:5), który był oddziałem 8 (z 24; 1Krn 24:10). Zakładając, że cykl służby rozpoczynał się dnia 1 Nisan, a każdy oddział służył około 15 dni (choć niektórzy dokonują podziału na 1 tydzień w pierwszej połowie roku i 1 tydzień w drugiej połowie roku; nie znajduje to jednak potwierdzenia w Biblii), Zachariasz skończyłby ją z końcem IV miesiąca. Ponadto czytamy o spóźnionym wyjściu Zachariasza ze świątyni, ku zdziwieniu ludu (Łk 1:21), co może sugerować, że przebywał w niej jeszcze przez pierwsze dni miesiąca V (niewykluczone, że datą jego wyjścia był dzień 7 V, czyli dzień zburzenia świątyni oraz zamknięcia drzwi arki). Wtedy w łonie Elżbiety następuje poczęcie Jana. Przyjmując, że okres w pełni donoszonej ciąży wynosi 280 dni, narodziny Jana prawdopodobnie nastąpiły 10 II, 14 II lub 17 II, czyli w dniach związanych z Paschą drugiego miesiąca. Zniesienie hańby (lub niełaski) jest obrazem zesłania na wybrańców Ducha Łaski w okresie Późnego Deszczu. Z kolei zwiastowanie Marii (spotkanie z Aniołem Gabrielem) miało miejsce, kiedy Elżbieta była w szóstym miesiącu ciąży, co sugeruje, że zaczęła już szósty miesiąc (Łk 1:36). Dlatego narodziny Jezusa musiały mieć miejsce nieco ponad 150 dni później, co pasuje do dat 10 II jako dnia narodzin Jana (przy poczęciu ok. 1 V) i 17 VII jako dnia narodzin Jezusa i oznacza, że obrzezanie Jezusa musiało mieć miejsce 24 VII. Gdybyśmy założyli, że poczęcie Jana nastąpiło 7 V, a jego narodziny 17 II, to narodziny Jezusa musiałyby mieć miejsce około 23/24 VII. Poza zgodnością z chronologią Potopu (wypuszczeniem gołębicy po raz drugi i trzeci), opcja z narodzinami Jezusa 17 VII i obrzezaniem 24 VII umiejscawia również datę poczęcia Jezusa w dniu 10 X (opcjonalnie 1 X – w dniu zapowiedzi odprawienia obcych żon, czyli zapowiedzi sądu nad niewybrańcami), która wiąże się z datą oblężenia Jerozolimy przez króla Babilonu – zapowiedzią zniszczenia Pierwszej Świątyni, które jest obrazem końca pierwszego programu zbawienia.
Sam „okres pięciu miesięcy” wiąże się z symboliką sądu Bożego podczas Wielkiego Ucisku (Ap 9:10; Mt 24:4, 11, 24), kiedy duch Szatana (anioła czeluści), za pośrednictwem jego sług, opisywanych jako „szarańcza skorpionów”, rozprzestrzenia się wśród wszystkich niezbawionych (nieposiadających pieczęci Ducha Świętego), a docelowo wszystkich niewybrańców. To jeden z biblijnych obrazów szerzenia się fałszywej nauki, na zgubę niewybrańców.
Jak widać, istnieje wiele punktów odniesienia dla symboliki dotyczącej Potopu, który miał miejsce ponad 7000 lat temu, do narodzin Jezusa, jak i do czasów obecnych i przyszłych, czyli do okresu Wielkiego Ucisku i sądu ostatecznego.
Jezus (Słowo Boże) stwierdza, że Jego duchowi uczniowie „wydobywają skarby ze skarbca duchowego, rzeczy nowe i stare” (Mt 13:52), co wskazuje na wzajemne powiązanie nauk zawartych w Starym i Nowym Testamencie oraz na związek nauk przekazanych dawno temu z teraźniejszością i przyszłością.
Wracając do chronologii Potopu, niemałą trudność stanowią daty w drugiej jego połowie (1 X, 1 I, 27 II), a szczególnie data 1 X. W tekście biblijnym data 1 X wymieniana jest po spoczęciu arki na lądzie (17 VII) a przed wypuszczeniem ptaków. Ptaki wypuszczane są kolejno, po spoczęciu arki. Jeśli zatem chodzi o zachowanie porządku chronologicznego i sposób odmierzania czasu, to czy należy kierować się porządkiem wydarzeń w tekście biblijnym, czy kalendarzem? I czy ten kalendarz zgodny jest z porządkiem wydarzeń w tekście? Jedno wydaje się pewne – w celu zachowania chronologii w kalendarzu, data 1 X musi wypadać w okresie po spoczęciu arki na lądzie i po wypuszczeniu ptaków. Gdyby było inaczej, wówczas Potop musiałby trwać o rok dłużej. Ponadto, żeby dzień 1 I mógł przypadać w 601 roku życia Noego, należałoby zastosować odliczanie włączne (wówczas rok, w którym Potop się rozpoczął, musiałby być rokiem „zero”) albo zmiana roku kalendarzowego musiałaby następować w miesiącu Etanim (Tiszri), a więc w miesiącu siódmym. Niektórzy uważają, że skoro miesiąc siódmy był końcem roku, to musiał być także jego początkiem (Wj 23:16; 34:22), lub też powołują się na rok jubileuszowy (Kpł 25:9-10). Biblia jednak jasno utożsamia datę 1 I ze zmianą roku kalendarzowego, przynajmniej w przypadku wydarzeń podczas Potopu (Rdz 8:13). Dodatkowym problemem spowodowanym przez wydłużenie czasu trwania Potopu byłoby przekroczenie okresu 150 dni (Rdz 7:24, 8:3).
Wody zalegały na powierzchni ziemi przez 150 dni, licząc od początku Deszczu (17 II), równocześnie się obniżając, aż do spoczęcia arki na szczycie góry Ararat 150 dni później (16/17 VII), i dalej, aż do dnia 1 X, który następował 74/75 dni później (połowa 150 dni):
17 II → 150 → 16/17 VII → 75 → 1 X
Wszystko więc wskazuje na to, że wypuszczanie kolejnych ptaków miało miejsce przed datą 1 X, przy czym widoczne szczyty gór są tu obrazem przejścia do ostatniego programu zbawienia.
Propozycja, że wydarzenia następujące podczas Potopu nie są opisywane w porządku chronologicznym uwidacznia się szczególnie w przypadku opisu wypuszczania ptaków, przy założeniu, że wydarzenia te rozpoczęły się jeszcze przed spoczęciem arki na szczycie góry Ararat. Wszystko wskazuje na to, że właśnie wtedy, gdy arka spoczęła na szczycie góry, Noe wypuścił gołębicę po raz drugi, która wróciła do niego z listkiem. Wcześniej ani kruk, ani gołębica nie znalazły spoczynku, choć w przypadku kruka mowa jest tylko o tym, że wylatywał i wracał aż do wyschnięcia wód z ziemi (Rdz 8:7), co miało miejsce 27 II (Rdz 8:14; gdzie użyto słowa „suche”). W przypadku daty 1 I użyto słowo „wyschły” (chareb), które oznacza raczej „spustoszały” (Rdz 8:13). Można więc stwierdzić, że kruk latał tam i z powrotem aż do momentu wyjścia z arki.