3. CZYŚCIEC. Odpuszczanie grzechów po śmierci w „tym wieku” albo w „przyszłym wieku”
Twoje narzędzia:
UWAGA: Powyższe linki do tekstów biblijnych udostępniamy wyłącznie dla wygody czytelnika. Znajdują się one jednak na stronach innych, niezależnych od nas autorów, których poglądy i opinie należą wyłącznie do nich, a zespół Projektu Daniel 12 tych poglądów nie autoryzuje ani nie podziela. Autoryzujemy jedynie teksty opublikowane na niniejszej stronie.
3. Odpuszczanie grzechów po śmierci w „tym wieku” albo w „przyszłym wieku” (Mt 12:32)
Przypadkiem szczególnym w Biblii jest „nieodpuszczalny grzech bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu” (Mt 12:31-32). Kościół interpretuje to jako „grzech faryzeuszy”, czyli świadome odrzucanie Jezusa, stawianie woli człowieka ponad wolę Boga (czyli siebie ponad Boga), odrzucanie tego, co pochodzi od Boga i przypisywanie tego Szatanowi, i ogólnie opór wobec prawdy.
Jest to dosyć trafne spostrzeżenie, jednak źle rozumiane. Za przykład takiego grzesznika doktryna kościoła podaje kogoś, kto będzie ostentacyjnie, w pełni świadomie i w pełni dobrowolnie popełniał grzechy, łamiąc wszelkie przykazania, a nawet bluźniąc Bogu, bo wie, że ma bezpiecznik w formie spowiedzi i rozgrzeszenia. Często w ten sposób myślą młodzi członkowie kościoła, którzy dopiero na starość próbują sobie zjednać łaskę Bożą, czując, że śmierć jest blisko. Postawę tą określa się jako własną decyzję o dostąpieniu miłosierdzia Bożego w oparciu o fałszywy żal za grzechy, czego Bóg może nie wybaczyć. Z drugiej strony kościół zaprzecza samemu sobie, twierdząc, że człowiek ma zawsze możliwość nawrócenia się i podając na to wiele wyrwanych z kontekstu przykładów z Biblii, łącznie z postacią Syna Marnotrawnego.
Główny problem polega na tym, że kościół głosi doktrynę o wolnej woli, według której człowiek może powiedzieć Bogu „tak” lub „nie”, co oznacza, że Bóg nie może zbawić człowieka bez jego pomocy i zgody. Takie nauczanie to właśnie bluźnienie przeciw Duchowi Świętemu, który naucza, że zbawienie pochodzi wyłącznie z woli Boga. „Wolna wola” to inaczej wola Szatana. W biblijnej symbolice synonimem słowa „wola” jest „duch”. We wszechświecie istnieją tylko dwie siły duchowe – Bóg i Szatan – a każdy człowiek, poczęty jako „Pierwszy Adam”, znajduje się pod wpływem działania woli (ducha) Szatana, czyli pod prawem grzechu i śmierci. Dlatego Ewa, symbolizująca duszę człowieka zawładniętą przez ducha Szatana, widziała w prawie („drzewie” i „złym owocu”) oraz w Wężu (Szatanie) swój autorytet („po owocach poznacie drzewo” – Mt 12:33-34), którego sednem jest chęć bycia „jak Bóg”, czyli stanie się Bogiem. To właśnie jest istotą pragnienia Szatana, który chce zająć miejsce Boga. Dopiero z chwilą zbawienia człowieka, czyli z chwilą otrzymania daru Ducha Świętego, co odnosi się tylko do wybrańca, wybraniec wykonuje wolę Bożą i zostaje przemieniony ze sługi lub syna Szatana w sługę lub syna Bożego.
Chociaż zwierzchnicy kościoła rzymskokatolickiego za swoje motto przyjęli „oddawanie cześć Bogu”, nie posiadając Ducha, nie są w stanie oddawać czci Bogu – nie mogą wobec tego głosić Prawdy (J 4:24). Dlatego, choć powołują się na Boga i na Prawdę, są obłudnikami, na wzór faryzeuszy. Zamienianie Prawdy Słowa Bożego w fałsz, a Jezus to Słowo Boże, to jakby nazywanie Jezusa diabłem i uznawanie, że moc Ducha Świętego, która objawia się w duchowym przekazie Biblii, to manifestacja mocy Szatana – dokładnie tak, jak faryzeusze uznawali, że Jezus, mieniący się Bogiem, działał mocą Szatana. Innymi słowy, jest to zabijanie Prawdy, na wzór uśmiercenia Jezusa. Przywódcy religijni to niewybrańcy, czyli ludzie „twardego karku”, nieobrzezani (polskie tłumaczenie „oporni”) w sercu i w uszach (bez daru Ducha Świętego), zawsze sprzeciwiający się Duchowi Świętemu (Dz 7:51).
Inaczej rzecz ujmując, wszyscy niewybrańcy, czyli ci, którzy posiadają ducha Szatana, zawsze bluźnią przeciw Duchowi Świętemu. Są fałszywymi świadkami i głosicielami fałszywej ewangelii, która czyni Szatana bogiem, a Boga Szatanem i bluźniercą. Dlatego doktryny kościoła bluźnią Bogu. Droga niewybrańców wiedzie ze śmierci do „drugiej śmierci”, czyli śmierci wiecznej. Niewybraniec nie dostąpi zbawienia ani podczas swojej pielgrzymki na tym świecie, ani w wieczności, czyli „ani w tym wieku, ani w przyszłym wieku”. Dusza niewybrańca jest domem ducha Szatana (ducha nieczystego, pochodzącego z wieczności), który jej nigdy nie opuści, gdyż zamieszkuje w niej na wieczność. Stąd niewybraniec jest winien tak zwanego grzechu wiecznego (Mk 3:29-30), albo grzechu przeciw Duchowi Świętemu, który w tym sensie jest oczywiście grzechem nieodpuszczalnym.
Przypadkiem szczególnym w Biblii jest „nieodpuszczalny grzech bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu” (Mt 12:31-32). Kościół interpretuje to jako „grzech faryzeuszy”, czyli świadome odrzucanie Jezusa, stawianie woli człowieka ponad wolę Boga (czyli siebie ponad Boga), odrzucanie tego, co pochodzi od Boga i przypisywanie tego Szatanowi, i ogólnie opór wobec prawdy.
Jest to dosyć trafne spostrzeżenie, jednak źle rozumiane. Za przykład takiego grzesznika doktryna kościoła podaje kogoś, kto będzie ostentacyjnie, w pełni świadomie i w pełni dobrowolnie popełniał grzechy, łamiąc wszelkie przykazania, a nawet bluźniąc Bogu, bo wie, że ma bezpiecznik w formie spowiedzi i rozgrzeszenia. Często w ten sposób myślą młodzi członkowie kościoła, którzy dopiero na starość próbują sobie zjednać łaskę Bożą, czując, że śmierć jest blisko. Postawę tą określa się jako własną decyzję o dostąpieniu miłosierdzia Bożego w oparciu o fałszywy żal za grzechy, czego Bóg może nie wybaczyć. Z drugiej strony kościół zaprzecza samemu sobie, twierdząc, że człowiek ma zawsze możliwość nawrócenia się i podając na to wiele wyrwanych z kontekstu przykładów z Biblii, łącznie z postacią Syna Marnotrawnego.
Główny problem polega na tym, że kościół głosi doktrynę o wolnej woli, według której człowiek może powiedzieć Bogu „tak” lub „nie”, co oznacza, że Bóg nie może zbawić człowieka bez jego pomocy i zgody. Takie nauczanie to właśnie bluźnienie przeciw Duchowi Świętemu, który naucza, że zbawienie pochodzi wyłącznie z woli Boga. „Wolna wola” to inaczej wola Szatana. W biblijnej symbolice synonimem słowa „wola” jest „duch”. We wszechświecie istnieją tylko dwie siły duchowe – Bóg i Szatan – a każdy człowiek, poczęty jako „Pierwszy Adam”, znajduje się pod wpływem działania woli (ducha) Szatana, czyli pod prawem grzechu i śmierci. Dlatego Ewa, symbolizująca duszę człowieka zawładniętą przez ducha Szatana, widziała w prawie („drzewie” i „złym owocu”) oraz w Wężu (Szatanie) swój autorytet („po owocach poznacie drzewo” – Mt 12:33-34), którego sednem jest chęć bycia „jak Bóg”, czyli stanie się Bogiem. To właśnie jest istotą pragnienia Szatana, który chce zająć miejsce Boga. Dopiero z chwilą zbawienia człowieka, czyli z chwilą otrzymania daru Ducha Świętego, co odnosi się tylko do wybrańca, wybraniec wykonuje wolę Bożą i zostaje przemieniony ze sługi lub syna Szatana w sługę lub syna Bożego.
Chociaż zwierzchnicy kościoła rzymskokatolickiego za swoje motto przyjęli „oddawanie cześć Bogu”, nie posiadając Ducha, nie są w stanie oddawać czci Bogu – nie mogą wobec tego głosić Prawdy (J 4:24). Dlatego, choć powołują się na Boga i na Prawdę, są obłudnikami, na wzór faryzeuszy. Zamienianie Prawdy Słowa Bożego w fałsz, a Jezus to Słowo Boże, to jakby nazywanie Jezusa diabłem i uznawanie, że moc Ducha Świętego, która objawia się w duchowym przekazie Biblii, to manifestacja mocy Szatana – dokładnie tak, jak faryzeusze uznawali, że Jezus, mieniący się Bogiem, działał mocą Szatana. Innymi słowy, jest to zabijanie Prawdy, na wzór uśmiercenia Jezusa. Przywódcy religijni to niewybrańcy, czyli ludzie „twardego karku”, nieobrzezani (polskie tłumaczenie „oporni”) w sercu i w uszach (bez daru Ducha Świętego), zawsze sprzeciwiający się Duchowi Świętemu (Dz 7:51).
Inaczej rzecz ujmując, wszyscy niewybrańcy, czyli ci, którzy posiadają ducha Szatana, zawsze bluźnią przeciw Duchowi Świętemu. Są fałszywymi świadkami i głosicielami fałszywej ewangelii, która czyni Szatana bogiem, a Boga Szatanem i bluźniercą. Dlatego doktryny kościoła bluźnią Bogu. Droga niewybrańców wiedzie ze śmierci do „drugiej śmierci”, czyli śmierci wiecznej. Niewybraniec nie dostąpi zbawienia ani podczas swojej pielgrzymki na tym świecie, ani w wieczności, czyli „ani w tym wieku, ani w przyszłym wieku”. Dusza niewybrańca jest domem ducha Szatana (ducha nieczystego, pochodzącego z wieczności), który jej nigdy nie opuści, gdyż zamieszkuje w niej na wieczność. Stąd niewybraniec jest winien tak zwanego grzechu wiecznego (Mk 3:29-30), albo grzechu przeciw Duchowi Świętemu, który w tym sensie jest oczywiście grzechem nieodpuszczalnym.