22. Związek małżeński – z Prawa czy z Łaski?
Twoje narzędzia:
UWAGA: Powyższe linki do tekstów biblijnych udostępniamy wyłącznie dla wygody czytelnika. Znajdują się one jednak na stronach innych, niezależnych od nas autorów, których poglądy i opinie należą wyłącznie do nich, a zespół Projektu Daniel 12 tych poglądów nie autoryzuje ani nie podziela. Autoryzujemy jedynie teksty opublikowane na niniejszej stronie.
Posłuszeństwo względem Pana, któremu służymy (którego jesteśmy niewolnikami), przyrównywane jest w Biblii do związku małżeńskiego. Zwróćmy uwagę, że „mąż” i „żona”, złączeni ze sobą, są „jednym ciałem” (Mt 19:6), co jest kolejnym przykładem wskazującym na to, że Biblia nie może być interpretowana fizycznie (dosłownie). Słowo „ciało” jest bowiem symbolem ducha, w kontekście zbawienia Ducha Jezusa, który przyszedł w „Ciele” (duchowym); to inaczej Duch Święty. Jezus to „Słowo, które stało się Ciałem” (duchowym). To, że „mąż jest głową kobiety” nie oznacza, że biologiczny mężczyzna ma dosłownie rządzić w domu, lecz że duchowa „kobieta”, czyli człowiek niezbawiony lub zbawiony, jest pod panowaniem albo ducha Szatana, albo Ducha Bożego. Z natury wszyscy jesteśmy pod panowaniem ducha Szatana. Według prawa o małżeństwie, z chwilą śmierci męża żona jest wolna poślubić, kogo chce, z niewielkim zastrzeżeniem: „tylko w Panu” (1 Kor 7:39). Dotyczy to wybrańca, który będąc wolnym od ducha Szatana i Prawa Śmierci, otrzymał darmowy dar Ducha Świętego, czyli wstąpił w duchowy związek małżeński z Jezusem Chrystusem. Oczywiście mówimy o przypadku, w którym kontekst ujawnia, że słowo „Pan” oznacza Jezusa, bo panem niezbawionego jest Szatan. Rola męża jest dominująca dlatego, że każdym człowiekiem rządzi któryś z duchów (Bóg lub Szatan), będąc w nim czynnikiem sprawczym. Czytamy też, że „kobieta jest uwalniana od męża” bądź że „kobieta zostaje oddalona przez męża”, co oznacza, że sama w sobie duchowa „kobieta” nie ma mocy sprawczej, by opuścić czy oddalić męża, podobnie jak jej śmierć nie ma wpływu na przeznaczenie męża. Zauważmy, że symbolika Biblii wskazuje na „rozwód” z woli „mężczyzny”, a nie z woli kobiety, przy czym duchowy „rozwód” z woli Boga to albo pozbawienie niewybrańców możliwości zbawienia (która i tak była tylko pozorna) albo separacja wybrańców od Szatana, ich wcześniejszego „męża”, separacja dokonana również przez Boga, mocą Ducha Świętego. „Separacja” ta ma miejsce w czasie sądu Bożego, który jest także obrazem „śmierci” „starego męża”.
Kobieta (żona) poślubiona mężczyźnie (dosł. „pod mężczyzną”) jest związana Prawem z mężczyzną (mężem) tak długo, jak on żyje, lecz jeśli mężczyzna (mąż) umrze, jest zwolniona z Prawa męża. Zauważmy wyrażenie: „Prawo męża” (Rz 7:2). Śmierć męża zwalnia kobietę także z Prawa cudzołóstwa wynikającego ze związku z innym mężczyzną, kiedy pierwszy mężczyzna wciąż żyje. Choć Biblia mówi: „gdyby tak było”, w rzeczywistości tak jest, bo pierwsze duchowe małżeństwo każdego człowieka, portretowanego jako „kobieta” („żona”, „panna młoda”), to związek z Szatanem („panem”, „mężem”), czyli z duchem śmierci – związek pod Prawem Śmierci. Związek (małżeństwo) z duchem nieczystym obnaża „cudzołóstwo duchowe”, czyli fakt, że każdy człowiek jest obcego ducha względem Ducha Bożego. Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki żyje (Rz 7:1), a do momentu sądu Szatan sprawia wrażenie (tworzy pozór) ducha żyjącego, „anioła światłości”, czyli męża żyjącego, gdyż jest to duch, który „żyje” (zamieszkuje) w duszy człowieka. To jeden z powodów, z którego człowiek nie jest w stanie dostrzec, że jest martwy duchowo, bo nasze „życie” to iluzja „życia”, a prawdziwym życiem jest życie wieczne w Chrystusie. Grzech (duch Szatana), który przynosi śmierć, trwa w „życiu” niezbawionego wybrańca tak długo, jak długo trwa („żyje”) w nim Prawo Śmierci. Prawo Śmierci sprawia wrażenie „życia” (pozornej drogi do zbawienia), do czasu nadejścia Prawa Życia, które ujawnia coś innego, to znaczy, że to Łaska jest prawdziwą drogą do zbawienia. Identyfikuje w ten sposób naszą pierwszą naturę jako podległą grzechowi, a ostatnią naturę jako wolną od grzechu, czyli przeznaczoną na życie wieczne. Człowiek niezbawiony, na własną zgubę, będzie tkwił w pułapce Prawa, czyli własnej drogi do zbawienia.
Śmieć „męża” uwalnia „żonę”, a dotyczy to uwolnienia tylko braci, którzy znają Prawo (Prawo Ducha; Rz 7:1), czyli wybrańców. „Śmierć” Szatana i niewybrańców także jest związkiem nierozerwalnym, bo tak jak Bóg łączy wybrańców ze Sobą, tak też niewybrańców łączy z Szatanem. Połączenie niewybrańców z Szatanem jest automatyczne, bo wynika z dwóch czynników: z umieszczenia ich pod Prawem Śmierci oraz z odseparowania wybrańców poprzez Ducha (Łaskę). Ogłoszenie śmierci Szatana, które idzie w parze z ogłoszeniem wyroku śmierci przez Prawo, uwalnia wybrańców spod jarzma wcześniejszego pana i jego prawa, bo wyrok wydany na Szatana to oficjalne ogłoszenie jego śmierci. Ponieważ wybrańcy Boży są przeznaczeni na życie wieczne, nie mogą zostać osądzeni wraz z Szatanem, z którym osądzani są niewybrańcy.
Kolejną różnicą pomiędzy „związkiem małżeńskim” Szatana i „związkiem małżeńskim” Boga jest to, że „Co więc Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela” (Mt 19:6). Zasada ta wskazuje na wieczną naturę związku Boga („jedno ciało”) z wybrańcami oraz związku Szatana z niewybrańcami, dodatkowo jednak daje Bogu możliwość „rozbicia” związku Szatana z wybrańcami (który z natury jest pierwszym związkiem każdego człowieka), bo to co „złączył” Szatan może zostać „rozdzielone” albo „rozwiązane”, ale nie na odwrót. Zbawieni wybrańcy nie mogą utracić zbawienia, zatem będąc pod Prawem Ducha, nie można upaść i znaleźć się pod Prawem Grzechu i Śmierci. Wszelkie przypadki sugerujące, że taki „upadek” nastąpił, demaskują po prostu niewybrańców i obnażają ich pozorne zbawienie.
Chrystus jako Łaska jest końcem Prawa (Rz 10:4) dla Bożych wybrańców, poprzez ustanowienie w sercach wybrańców nowego Prawa, czyli Prawa Ducha. Zamieszkanie Boga w sercu wybrańca wyzwala duchowe posłuszeństwo zbawionego wybrańca względem nowego Pana, czyli nowego Męża. Tak więc Łaska Boża (Prawo Ducha) jest drugim (nowym i ostatnim) małżeństwem, drugim Prawem, drugim Przymierzem. Jest to przeniesienie wybrańca ze „stanu cielesnego”, którym zarządzał Szatan, do stanu duchowego, którym zarządza Bóg. Ponieważ „żądza kobiety skierowana jest ku mężowi” (Rz 3:16), ze skutkiem śmiertelnym (Jkb 1:15), pragnienie zbawionego wybrańca skierowane ku drugiemu Mężowi jest pragnieniem służenia Bogu. Poprzez Ciało Chrystusa wybrańcy Boży umarli (zostali zabici) dla Prawa (Rz 7:4), co oznacza, że zostali wybawieni od Prawa Śmierci, które mocno trzymało ich przy śmierci (Rz 7:6). Innymi słowy, wybrańcy dosłownie „umarli od śmierci”, czyli zostali oddzieleni od śmierci, przy czym „Ciało” Chrystusa, jako czynnik sprawczy, to Duch Życia (Prawo Życia). To kolejny przykład powiązania Ciała Chrystusa z Duchem.
Używając symboliki ciała jako obrazu ducha, można powiedzieć, że Ciało Chrystusa to Ciało (Duch) Życia, a ciało Szatana to ciało (duch) śmierci. Parafrazując, w śmierci Chrystusa wybrańcy zostali wybawieni od śmierci w Szatanie, przy czym śmierć Chrystusa to droga zapewniająca przejście przez śmierć w Duchu Świętym. Będąc związani Duchem w ramach duchowego małżeństwa ze zmartwychwstałym Chrystusem, wybrańcy stają się martwi dla Prawa Śmierci, które traci nad nimi moc. Małżeństwo takie przynosi owoc Bogu, a raczej owoc Boga (Rz 6:4), bo owocem tym jest sam Bóg, czyli Duch Życia. Owoc ten jest sprawcą dobrych (duchowych) uczynków (Ef 2:10), bo są one wyłączną pracą Boga w swoich członkach (wybrańcach). Będąc w (pierwszym) „ciele”, przynoszącym cierpienie (ucisk) grzechu poprzez Prawo Śmierci, duch Szatana, który sam jest tym wewnętrznym uciskiem, pracował w członkach niezbawionych wybrańców jako sprawca ich duchowego działania (złych uczynków). „Kontrola” duchowa nad członkami niezbawionych wybrańców, czyli nad nimi samymi, to „wydawanie owocu na śmierć” (Rz 6:5), co oznacza, że pierwsze małżeństwo z Szatanem, którego świadkiem jest Prawo Śmierci, to związek śmierci.
Ciała (dusze) zbawionych wybrańców są członkami Chrystusa (1 Kor 6:15), są „jednym ciałem”, czyli jednym Duchem, zaś członkami Szatana są ci, którzy są połączeni z „nierządnicą” w „jednym ciele”, czyli w jednym duchu Szatana (1 Kor 6:16). Wybrańcy są natomiast w jednym Duchu ochrzczeni (oczyszczeni) w jedno Ciało (1 Kor 12:13).
Pierwsze małżeństwo wybrańca (będące docelowym małżeństwem niewybrańca) to jego stara natura, stare „życie”, które w rzeczywistości jest „śmiercią” (śmiercią wieczną), a drugie małżeństwo wybrańca to jego nowa natura i nowe życie (życie wieczne).
Wybawieni spod Prawa śmierci służą Bogu w nowości Ducha, a nie starości litery (Rz 7:6), czyli Prawa Śmierci. Służba Bogu często określana jest tak samo jak służba Szatanowi, na przykład słowem „niewolnictwo”, co tylko podkreśla brak udziału naszej własnej woli. Służba Bogu w Duchu sama w sobie jest wolnością w Chrystusie, wolnością od wiecznego potępienia w duchu Szatana. Słowo „służba” oznacza także „pracę”, która w przypadku człowieka niemającego wolnej woli jest albo pracą Szatana (we wszystkich niezbawionych), albo pracą Boga (we wszystkich zbawionych).
Kobieta (żona) poślubiona mężczyźnie (dosł. „pod mężczyzną”) jest związana Prawem z mężczyzną (mężem) tak długo, jak on żyje, lecz jeśli mężczyzna (mąż) umrze, jest zwolniona z Prawa męża. Zauważmy wyrażenie: „Prawo męża” (Rz 7:2). Śmierć męża zwalnia kobietę także z Prawa cudzołóstwa wynikającego ze związku z innym mężczyzną, kiedy pierwszy mężczyzna wciąż żyje. Choć Biblia mówi: „gdyby tak było”, w rzeczywistości tak jest, bo pierwsze duchowe małżeństwo każdego człowieka, portretowanego jako „kobieta” („żona”, „panna młoda”), to związek z Szatanem („panem”, „mężem”), czyli z duchem śmierci – związek pod Prawem Śmierci. Związek (małżeństwo) z duchem nieczystym obnaża „cudzołóstwo duchowe”, czyli fakt, że każdy człowiek jest obcego ducha względem Ducha Bożego. Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki żyje (Rz 7:1), a do momentu sądu Szatan sprawia wrażenie (tworzy pozór) ducha żyjącego, „anioła światłości”, czyli męża żyjącego, gdyż jest to duch, który „żyje” (zamieszkuje) w duszy człowieka. To jeden z powodów, z którego człowiek nie jest w stanie dostrzec, że jest martwy duchowo, bo nasze „życie” to iluzja „życia”, a prawdziwym życiem jest życie wieczne w Chrystusie. Grzech (duch Szatana), który przynosi śmierć, trwa w „życiu” niezbawionego wybrańca tak długo, jak długo trwa („żyje”) w nim Prawo Śmierci. Prawo Śmierci sprawia wrażenie „życia” (pozornej drogi do zbawienia), do czasu nadejścia Prawa Życia, które ujawnia coś innego, to znaczy, że to Łaska jest prawdziwą drogą do zbawienia. Identyfikuje w ten sposób naszą pierwszą naturę jako podległą grzechowi, a ostatnią naturę jako wolną od grzechu, czyli przeznaczoną na życie wieczne. Człowiek niezbawiony, na własną zgubę, będzie tkwił w pułapce Prawa, czyli własnej drogi do zbawienia.
Śmieć „męża” uwalnia „żonę”, a dotyczy to uwolnienia tylko braci, którzy znają Prawo (Prawo Ducha; Rz 7:1), czyli wybrańców. „Śmierć” Szatana i niewybrańców także jest związkiem nierozerwalnym, bo tak jak Bóg łączy wybrańców ze Sobą, tak też niewybrańców łączy z Szatanem. Połączenie niewybrańców z Szatanem jest automatyczne, bo wynika z dwóch czynników: z umieszczenia ich pod Prawem Śmierci oraz z odseparowania wybrańców poprzez Ducha (Łaskę). Ogłoszenie śmierci Szatana, które idzie w parze z ogłoszeniem wyroku śmierci przez Prawo, uwalnia wybrańców spod jarzma wcześniejszego pana i jego prawa, bo wyrok wydany na Szatana to oficjalne ogłoszenie jego śmierci. Ponieważ wybrańcy Boży są przeznaczeni na życie wieczne, nie mogą zostać osądzeni wraz z Szatanem, z którym osądzani są niewybrańcy.
Kolejną różnicą pomiędzy „związkiem małżeńskim” Szatana i „związkiem małżeńskim” Boga jest to, że „Co więc Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela” (Mt 19:6). Zasada ta wskazuje na wieczną naturę związku Boga („jedno ciało”) z wybrańcami oraz związku Szatana z niewybrańcami, dodatkowo jednak daje Bogu możliwość „rozbicia” związku Szatana z wybrańcami (który z natury jest pierwszym związkiem każdego człowieka), bo to co „złączył” Szatan może zostać „rozdzielone” albo „rozwiązane”, ale nie na odwrót. Zbawieni wybrańcy nie mogą utracić zbawienia, zatem będąc pod Prawem Ducha, nie można upaść i znaleźć się pod Prawem Grzechu i Śmierci. Wszelkie przypadki sugerujące, że taki „upadek” nastąpił, demaskują po prostu niewybrańców i obnażają ich pozorne zbawienie.
Chrystus jako Łaska jest końcem Prawa (Rz 10:4) dla Bożych wybrańców, poprzez ustanowienie w sercach wybrańców nowego Prawa, czyli Prawa Ducha. Zamieszkanie Boga w sercu wybrańca wyzwala duchowe posłuszeństwo zbawionego wybrańca względem nowego Pana, czyli nowego Męża. Tak więc Łaska Boża (Prawo Ducha) jest drugim (nowym i ostatnim) małżeństwem, drugim Prawem, drugim Przymierzem. Jest to przeniesienie wybrańca ze „stanu cielesnego”, którym zarządzał Szatan, do stanu duchowego, którym zarządza Bóg. Ponieważ „żądza kobiety skierowana jest ku mężowi” (Rz 3:16), ze skutkiem śmiertelnym (Jkb 1:15), pragnienie zbawionego wybrańca skierowane ku drugiemu Mężowi jest pragnieniem służenia Bogu. Poprzez Ciało Chrystusa wybrańcy Boży umarli (zostali zabici) dla Prawa (Rz 7:4), co oznacza, że zostali wybawieni od Prawa Śmierci, które mocno trzymało ich przy śmierci (Rz 7:6). Innymi słowy, wybrańcy dosłownie „umarli od śmierci”, czyli zostali oddzieleni od śmierci, przy czym „Ciało” Chrystusa, jako czynnik sprawczy, to Duch Życia (Prawo Życia). To kolejny przykład powiązania Ciała Chrystusa z Duchem.
Używając symboliki ciała jako obrazu ducha, można powiedzieć, że Ciało Chrystusa to Ciało (Duch) Życia, a ciało Szatana to ciało (duch) śmierci. Parafrazując, w śmierci Chrystusa wybrańcy zostali wybawieni od śmierci w Szatanie, przy czym śmierć Chrystusa to droga zapewniająca przejście przez śmierć w Duchu Świętym. Będąc związani Duchem w ramach duchowego małżeństwa ze zmartwychwstałym Chrystusem, wybrańcy stają się martwi dla Prawa Śmierci, które traci nad nimi moc. Małżeństwo takie przynosi owoc Bogu, a raczej owoc Boga (Rz 6:4), bo owocem tym jest sam Bóg, czyli Duch Życia. Owoc ten jest sprawcą dobrych (duchowych) uczynków (Ef 2:10), bo są one wyłączną pracą Boga w swoich członkach (wybrańcach). Będąc w (pierwszym) „ciele”, przynoszącym cierpienie (ucisk) grzechu poprzez Prawo Śmierci, duch Szatana, który sam jest tym wewnętrznym uciskiem, pracował w członkach niezbawionych wybrańców jako sprawca ich duchowego działania (złych uczynków). „Kontrola” duchowa nad członkami niezbawionych wybrańców, czyli nad nimi samymi, to „wydawanie owocu na śmierć” (Rz 6:5), co oznacza, że pierwsze małżeństwo z Szatanem, którego świadkiem jest Prawo Śmierci, to związek śmierci.
Ciała (dusze) zbawionych wybrańców są członkami Chrystusa (1 Kor 6:15), są „jednym ciałem”, czyli jednym Duchem, zaś członkami Szatana są ci, którzy są połączeni z „nierządnicą” w „jednym ciele”, czyli w jednym duchu Szatana (1 Kor 6:16). Wybrańcy są natomiast w jednym Duchu ochrzczeni (oczyszczeni) w jedno Ciało (1 Kor 12:13).
Pierwsze małżeństwo wybrańca (będące docelowym małżeństwem niewybrańca) to jego stara natura, stare „życie”, które w rzeczywistości jest „śmiercią” (śmiercią wieczną), a drugie małżeństwo wybrańca to jego nowa natura i nowe życie (życie wieczne).
Wybawieni spod Prawa śmierci służą Bogu w nowości Ducha, a nie starości litery (Rz 7:6), czyli Prawa Śmierci. Służba Bogu często określana jest tak samo jak służba Szatanowi, na przykład słowem „niewolnictwo”, co tylko podkreśla brak udziału naszej własnej woli. Służba Bogu w Duchu sama w sobie jest wolnością w Chrystusie, wolnością od wiecznego potępienia w duchu Szatana. Słowo „służba” oznacza także „pracę”, która w przypadku człowieka niemającego wolnej woli jest albo pracą Szatana (we wszystkich niezbawionych), albo pracą Boga (we wszystkich zbawionych).