przypowieści w biblii - wstęp
Twoje narzędzia:
UWAGA: Powyższe linki do tekstów biblijnych udostępniamy wyłącznie dla wygody czytelnika. Znajdują się one jednak na stronach innych, niezależnych od nas autorów, których poglądy i opinie należą wyłącznie do nich, a zespół Projektu Daniel 12 tych poglądów nie autoryzuje ani nie podziela. Autoryzujemy jedynie teksty opublikowane na niniejszej stronie.
PDF do druku | |
File Size: | 70 kb |
File Type: |
STRESZCZENIE
„W wielu takich przypowieściach głosił im naukę (dosł. „słowo”), o ile byli zdolni zrozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno (dosł. „prywatnie”) zaś objaśniał wszystko swoim uczniom”. (Mk 4:33, 34).
„On im odpowiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i w nadmiarze mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą nawet to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją”. (Mt 13:11-13).
Ogólnie rzecz biorąc, przypowieściami (metaforami lub alegoriami) większość z nas nazywa narracje o charakterze moralnym, które posługują się abstrakcyjnymi obrazami, symbolami, lub sytuacjami z życia codziennego dla zilustrowania jakiejś głębokiej prawdy. W odniesieniu do Biblii, sprzeczności w naszej logice pojawiają się wówczas, kiedy z jednej strony próbujemy szukać w przypowieściach ukrytego znaczenia, a z drugiej twierdzimy, że Jezus posługiwał się językiem zrozumiałym dla wszystkich i używał przypowieści, by ułatwić słuchaczom zrozumienie swojej nauki. Jest tak też wówczas, kiedy uznajemy przypowieści Biblii za prawdy ponadczasowe, twierdząc jednocześnie, że są to utwory literackie oparte na realiach społecznych z czasów Jezusa.
To, że Jezus jest nieskończonym Bogiem i autorem Biblii sprawia, że łączenie Go z jakimkolwiek okresem historycznym jest samo w sobie sprzecznością. Kwestia rozbieżności pomiędzy „ukrytą prawdą” a „dostępem przekazu” wynika z tego, że Bóg zarezerwował poznanie Swojej głębokiej prawdy tylko dla Swoich wybrańców, czyli tych, którzy otrzymają, bądź już otrzymali dar Ducha Świętego. Ponieważ Jezus to Słowo Boże i Duch Święty, Biblia jest wyrazem przekazu Ducha Świętego, ukrytego dla wszystkich, którzy tego Ducha nie otrzymali. Przekaz Ducha Świętego to inaczej przekaz duchowy, którego odczytanie możliwe jest wyłącznie ze Słowa Bożego (Biblii), a więc wyklucza wszelkie inne domniemane źródła Prawdy. Jest to zatem przekaz zamknięty, co oznacza brak możliwości odejmowania lub dodawania do niego czegokolwiek. Sprzeczności w naszym rozumowaniu wynikają z naszej dumy i niewiedzy, które zwykle występują w parze. Duma sprawia, że chcemy być samodzielnymi interpretatorami Słowa Bożego, a niewiedza, że często wydaje nam się, że posiadamy dar Ducha Świętego i działamy na rzecz Boga, podczas gdy tak wcale nie musi być. Pułapką jest także to, że kiedy Jezus podaje wyjaśnienie przypowieści (jak to ma miejsce na przykład w przypadku przypowieści o siewcy [Mt 13: 18-23]), automatycznie uznajemy je za jej końcową interpretację i pełne rozwiązanie tajemnicy, podczas gdy to wyjaśnienie jest jedynie wskazówką, która wymaga dalszej interpretacji duchowej.
SZCZEGÓŁOWE OMÓWIENIE TEMATU TUTAJ.
„W wielu takich przypowieściach głosił im naukę (dosł. „słowo”), o ile byli zdolni zrozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno (dosł. „prywatnie”) zaś objaśniał wszystko swoim uczniom”. (Mk 4:33, 34).
„On im odpowiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i w nadmiarze mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą nawet to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją”. (Mt 13:11-13).
Ogólnie rzecz biorąc, przypowieściami (metaforami lub alegoriami) większość z nas nazywa narracje o charakterze moralnym, które posługują się abstrakcyjnymi obrazami, symbolami, lub sytuacjami z życia codziennego dla zilustrowania jakiejś głębokiej prawdy. W odniesieniu do Biblii, sprzeczności w naszej logice pojawiają się wówczas, kiedy z jednej strony próbujemy szukać w przypowieściach ukrytego znaczenia, a z drugiej twierdzimy, że Jezus posługiwał się językiem zrozumiałym dla wszystkich i używał przypowieści, by ułatwić słuchaczom zrozumienie swojej nauki. Jest tak też wówczas, kiedy uznajemy przypowieści Biblii za prawdy ponadczasowe, twierdząc jednocześnie, że są to utwory literackie oparte na realiach społecznych z czasów Jezusa.
To, że Jezus jest nieskończonym Bogiem i autorem Biblii sprawia, że łączenie Go z jakimkolwiek okresem historycznym jest samo w sobie sprzecznością. Kwestia rozbieżności pomiędzy „ukrytą prawdą” a „dostępem przekazu” wynika z tego, że Bóg zarezerwował poznanie Swojej głębokiej prawdy tylko dla Swoich wybrańców, czyli tych, którzy otrzymają, bądź już otrzymali dar Ducha Świętego. Ponieważ Jezus to Słowo Boże i Duch Święty, Biblia jest wyrazem przekazu Ducha Świętego, ukrytego dla wszystkich, którzy tego Ducha nie otrzymali. Przekaz Ducha Świętego to inaczej przekaz duchowy, którego odczytanie możliwe jest wyłącznie ze Słowa Bożego (Biblii), a więc wyklucza wszelkie inne domniemane źródła Prawdy. Jest to zatem przekaz zamknięty, co oznacza brak możliwości odejmowania lub dodawania do niego czegokolwiek. Sprzeczności w naszym rozumowaniu wynikają z naszej dumy i niewiedzy, które zwykle występują w parze. Duma sprawia, że chcemy być samodzielnymi interpretatorami Słowa Bożego, a niewiedza, że często wydaje nam się, że posiadamy dar Ducha Świętego i działamy na rzecz Boga, podczas gdy tak wcale nie musi być. Pułapką jest także to, że kiedy Jezus podaje wyjaśnienie przypowieści (jak to ma miejsce na przykład w przypadku przypowieści o siewcy [Mt 13: 18-23]), automatycznie uznajemy je za jej końcową interpretację i pełne rozwiązanie tajemnicy, podczas gdy to wyjaśnienie jest jedynie wskazówką, która wymaga dalszej interpretacji duchowej.
SZCZEGÓŁOWE OMÓWIENIE TEMATU TUTAJ.